Kwintet ze Spokane w stanie Waszyngton zachwycił szefów wytworni Rise Records, którzy zapragnęli mieć zespół u siebie. Zachwyciły ich przede wszystkim wspaniałe melodie, bijący z muzyki pozytywny klimat, ogromna dawka energii.
Stylistycznie Light Up The Sky to coś pomiędzy pop punkiem, melodyjnym hard core'em/metalcore'em i mocnym rockiem z popowymi naleciałościami. Piosenki są wprost stworzone do radiowej anteny. Wystarczy posłuchać "I Will Never" albo "Breater", aby nie mieć co do tego wątpliwości. Produkcją płyty zajął się Cameron Mizell (Sleeping With Sirens, Memphis May Fire). Album...