Gratulacje, ktoś chce, abyś umarł.
Gdy Greg, mąż Marianne, ginie w wypadku, kiedy jedzie rowerem do pracy, musi ona uporządkować pozostawiony przez niego świat. Oszalała z rozpaczy, przeszukuje laptop męża. Czytanie jego dawnych mejli ją uspokaja. Przegląda też historię oglądanych przez niego stron. Pewnego dnia odkrywa, że Greg wchodził na strony dark web.
Dlaczego szanowany pracownik organizacji charytatywnej i oddany mąż logował się na strony, które obrazują skrajne okrucieństwo ludzi? Strony, gdzie wszystko jest możliwe, wystarczy tylko podać cenę? Marianne bierze głęboki oddech...