Podobno w czasie walki nigdy się nie cofali, przez sto dwadzieścia sześć lat nie przegrali żadnej bitwy, a szelest ich skrzydeł płoszył konie nieprzyjaciela – o husarzach krąży do dziś wiele mitów, które uczyniły z tych żołnierzy prawie nadludzkich wojowników. Owszem, wielokrotnie podczas potyczek wycofywali się, ale tylko po to, by ponowić atak. Pod Kłuszynem niektóre chorągwie szarżowały aż dziesięć razy! Husaria poznała też smak porażki, i to wcześniej, niż często się sądzi – choćby pod Cecorą, a wiec sześć lat przed bitwą pod Gniewem uznawaną za pierwszą przegraną...