Warszawski Skowyt długo kazał czekać na następcę wybuchowego debiutu „Achtung, Polen!” z 2012 roku. „Corrida”, czyli album pełen emocji, wychodzący z trzewi muzyków – dokładnie taki, jaki powinien być krążek z niepokorną muzyką rockową. Bezkompromisowy.
Jeśli ktoś myślał, że na drugiej płycie Skowyt złagodnieje lub wejdzie gładko w tryby polskiego rynku muzycznego, to był w błędzie. Muzyka i teksty na „Corridzie” to wyraz buntu i niezgody na zastaną rzeczywistość. Zespół konsekwentnie uderza, mocno i celnie atakując świat biznesu, korporacji oraz polityki. Pojawia...