"Ctrl C", czyli najnowszy krążek zespołu Ted Nemeth, to album odbiegający od muzycznych konwenansów, a jednocześnie przewrotnie się w nich zamykający. Brak tu grafomanii, patosu, czy kalkulacji. Jest za to brud kamienic, emocje, odważna zabawa formą oraz liczne odniesienia do popkultury. Próba wykrzyczenia, że "wszystko już było" paradoksalnie przechodzi w stworzenie całkiem nowej jakości na polskiej scenie.
Z jednej strony słodko-gorzka liryka w garażowych aranżacjach charakterystyczna dla Tedów, a z drugiej całkiem nowe podejście do procesu nagrywania, za które ponownie odpowiada Paweł...