Rozsiadłem się na niedużym placyku. Zajadałem konserwę, popijając jęczmienną nalewką, kiedy przysiadł się do mnie postawny, barczysty mężczyzna. (...) skąd jesteś? Z Polski.(...) A sól w Polsce jest? Sól? Tak, mamy sól. Dużo soli. Dużo macie soli? Ale nie tyle, co w Boliwii, tutaj wszędzie sól. Tak, tyle to pewnie nie mamy, ale też mamy dużo, tylko że nie w jeziorach. Nie w jeziorach? Hmmm... A po ile w Polsce kilo soli? Dwa dolary - mówię i patrzę, jak mężczyźnie zaświeciły się oczy. Dwa dolary!! Puta madre! Jak mówiłeś? Polska? Jaki piękny kraj! Jadę, dwa dolary! ...