Karolcia to moja przyjaciółka. Ma dziewięć lat. Wraz z kartami tej książki dorośleje. Klasa druga podstawówki zmieni się w trzecią, potem pierwsza komunia i zdaniem Karolci jeszcze tylko wakacje i krok do dorosłości. Jej osiemnastoletnia siostra cioteczna uważa Karolcię za zarozumiałą, przemądrzałą smarkulę, która zadaje setki, niepotrzebnych, głupich, irytujących pytań. Jej zdaniem to dziecko tupiące nóżką, krnąbrne i złośliwe. Czteroletni braciszek Karolci Jasio trochę ją naśladuje, trochę przedrzeźnia. Rodzice, jak to rodzice często ją ignorują. Wiadomo – praca, dom,...