Postać i twórczość Wojciecha Młynarskiego towarzyszyły Piotrowi Machalicy niemal od zawsze. Teraz ta fascynacja zostaje zwieńczona osobistym hołdem, który wybitny aktor składa niekwestionowanemu mistrzowi mądrego słowa. Powód? Jak twierdzi sam artysta – nie wolno ludziom dać zapomnieć o obszernym i genialnym dorobku autora "Jeszcze w zielone gramy". Zwłaszcza, że nieczęsto zdarza się dziś "taka piosenka, taka ballada, co byle czego nie opowiada".
Na początku, jeszcze w 2015 roku, był pomysł na program sceniczny. Rok później Machalica rozpoczął próby z kameralnym, akustycznym,...