Jak byś się czuła, gdybyś była dzieckiem nastoletnich rodziców, którzy nieuświadomieni i beztroscy spłodzili cię przez przypadek? (Wstyd i hańba.) I gdyby nikt, albo prawie nikt, cię nie potrzebował ani nie kochał? (A jeśli już kochał, to nie za darmo.) I czy zły dotyk bolałby cię przez całe życie? (Przecież to tylko dotyk, wielkie rzeczy.) Nie jest łatwo być Dziunią, akceptowaną tylko przez dziadków od strony matki, znienawidzoną przez Dziadostwo Pułkownikostwo. Ach, prawda, bardzo przywiązany jest do niej stary profesor, za przyzwoleniem żony organizujący ciche schadzki w...