Nie rodzimy się na bezludnej wyspie. I nie dano nam możliwości wyboru ani zgody na zastaną rzeczywistość, która stanie się z czasem częścią nas samych.
Carmen urodziła się jeszcze przed wojną, dziś jest staruszką z trudnym balastem przeszłości, owianym tajemnicą, którą nie jest w stanie podzielić się nawet z najbliższymi. Ci, którzy jej dobrze nie znają, powiedzieliby pewnie: "Carmen, jaka jest, każdy widzi", bo w tej bezpośredniej, otwartej kobiecie wszystko wydaje się być proste i oczywiste. Emerytowana milicjantka, wiejska awanturnica wojująca z każdym, kto wejdzie jej w drogę,...