Miasto to pomnik człowieka. Z impetem zderzających się płyt tektonicznych niszczymy stare i tworzymy nowe krajobrazy. Czy można opowiedzieć historię miasta inaczej, by ani człowiek, ani beton, żelazo czy szkło nie były głównymi bohaterami? Niech będą nimi pozostałości prastarych puszcz, rosnące na pomnikach porosty, ale i ruderalne samosiejki kiełkujące spomiędzy chodnikowych płyt. Ta osobista, poetycka książka nauczy was dostrzegać przyrodę wokoło i sprawi, że odkryjecie swoją okolicę na nowo.
Stanisław Łubieński – kulturoznawca, ukrainista, z zamiłowania przyrodnik....