Kto nigdy nie był w kopalni węgla kamiennego, kto nie słyszał huczących kombajnów sypiących pyłem i zgrzytających przenośników transportujących pokruszony węgiel, kto nie słyszał trzeszczącej obudowy i głosu Skarbnika ostrzegającego przed zagrożeniem, ten teraz będzie miał taką możliwość, nie ruszając się ze swego fotela lub wygodnej kanapy. Przeniesiemy się bowiem do Szkocji, do już zamkniętej kopalni Dochart, w której jeszcze mieszka rodzina Fordów, ciągle wierząca, że uda się odnaleźć nowe pokłady węgla, że kopalnia na nowo zacznie wydobycie, że ludzie znajdą pracę. ....