Janis Heaphy Durham - Ślad na lustrze(2015) | Powieść |
Niewiarygodnie wiarygodna opowieść o życiu po życiu. Zapis osobistej podróży oraz uniwersalna próba rozdzielenia wiedzy i odczuć. Albo po prostu historia o wielkiej miłości. Dla racjonalistów i romantyków; uduchowionych oraz agnostyków; miłośników literatury non-fiction i historii, których nie można udowodnić; wszystkich, którzy za kimś tęsknią lub boją się kogoś stracić. Wreszcie – dla każdego, komu kiedyś, choć przez krótką chwilę, wydawało się, że doświadczył czegoś, czego nie potrafi wyjaśnić...
Max Besler, mąż Janis Heaphy Durham, miał zaledwie pięćdziesiąt sześć lat, gdy zmarł na raka. Nim odszedł, obiecał żonie, że nie zostawi jej samej, a ich miłość przetrwa. Wkrótce po jego śmierci kobieta zaczęła dostrzegać zjawiska, jakich nigdy wcześniej nie doświadczyła: migoczące światło, drzwi, które same się otwierają, zegar zatrzymujący się dokładnie na godzinie, w której zmarł jej mąż. Jednak to, co bezpowrotnie zmieniło życie Janis, nadeszło dokładnie rok po stracie ukochanego. W pierwszą rocznicę śmierci Maxa na łazienkowym lustrze kobieta dostrzegła niezwykły odcisk dłoni: biały, niczym rentgenowskie zdjęcie, ukazujący zarys kości. Podobnych znaków było więcej...
Ślad na lustrze to historia niezwykłej wyprawy, którą odbyła wykształcona, twardo stąpająca po ziemi dziennikarka, szefowa wpływowej gazety mającej na koncie kilka Pulitzerów. Szukając odpowiedzi na pytania, jakie postawiło jej życie, Janis Heaphy Durham spotkała się z naukowcami, psychologami, fizykami i osobami trudniącymi się praktykami duchowymi. Przeprowadziła liczne rozmowy i na fotografiach uchwyciła znaki, za pomocą których mąż próbował się z nią kontaktować. Wszystko to pozwoliło dojść jej do wniosku, że śmierć to nie koniec.
„Ślad na lustrze pokazuje, że gdy serce przestaje bić, kontynuujemy naszą podróż w innym świecie; że fizyczna śmierć nie jest kresem istnienia. Liczę, iż uda mi się otworzyć umysły czytelników na tę możliwość (... ). Mam nadzieję, że lektura ta zapewni czytelnikom nie tylko emocjonalne, ale również intelektualne podstawy niezbędne do podjęcia rozmów na ten trudny temat. Takie dyskusje powinny toczyć się otwarcie. Jako społeczeństwo na pewno byśmy na tym zyskali”. JANIS HEAPHY DURHAM
Książka dostępna będzie 23 września 2015 (data wydania w Polsce).
Aby otrzymywać informacje o książce skorzystaj z przycisku "Obserwuj premierę" znajdującego się na pasku z opcjami. Na podany adres e-mail zostaną wysłane powiadomienia o zmianach. Informacje o zmianach pojawią się również na stronie "Aktualności".
Premierę można zarekomendować znajomym poprzez polubienie strony w serwisie Facebook lub ysłanie wiadomości e-mail. Funkcje te umieszczone są na pasku z opcjami, który znajduje się w górnej części strony.
Aby dowiedzieć się ile trzeba wydać na książkę kliknij tutaj: Skąpiec lub Ceneo.
Książka Ślad na lustrze jest do znalezienia tutaj. W zakładce "Gdzie kupić?" znajdują się wszystkie sklepy, w których można znaleźć ten produkt.
Bieżące materiały można przeglądać w zakładce "Newsy" znajdującej się w kolumnie po prawej stronie.
Żeby tego dokonać należy zaznaczyć należytą ocenę w skali od 1 do 5, a następnie przypieczętować wybór kliknięciem. Tylko zarejestrowani użytkownicy serwisu mogą oddać swój głos.
Premiera książki Ślad na lustrze nie dostała jeszcze oceny. Użytkownicy mogą oceniać tytuły jeszcze przed pojawieniem się ich na rynku, wyrażając w ten sposób swoje oczekiwania. System umożliwia późniejszą modyfikację przyznanych głosów – w tym celu użytkownik powinien wybrać inną wartość w polu "Ocena". Ocena w serwisie to średnia ważona, gdzie waga głosu zależy przede wszystkim od stażu użytkownika.
Autorem jest Janis Heaphy Durham. Kliknij utaj albo w nazwisko autora, żeby wyświetlić inne książki przez niego napisane.
Wydawcą jest firma Literackie. Inne książki wydane przez to wydawnictwo można znaleźć utaj albo kliknąć w jego nazwę zamieszczoną w zakładce "Informacje".
Problem ten można zgłosić klikając tutaj. Do poprawy zgłosić można między innymi nieaktualne daty, opisy oraz okładki.
Komentarze