Wojciech Motylewski - Skarby cara Aleksandra(2015) | Powieść |
Warmia początku dziewiętnastego wieku. Ziemia spustoszona przez ścierające się ze sobą armie króla Prus wspomaganego przez cara Aleksandra oraz cesarza Francuzów po przeciwnej stronie. Spalone miasta i wsie. Ludność zmaga się z brakiem żywności a co za tym idzie drożyzną. Mieszkańcy Lidzbarka Warmińskiego starają się wrócić do normalnego życia. Prosty warmiński kowal, Albert Giersz, człowiek po przejściach i osobisty kurier Napoleona, wraca w domowe pielesze po wieloletnim wygnaniu. Zawarty w Tylży pokój przynosi rozczarowanie. Rzeczpospolita nie wraca na mapę Europy. Giersz stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Pamiętający czasy biskupa Ignacego Krasickiego kowal wraca do swojego fachu.
Pomaga mu sąsiad a zarazem swat, Antoni Banderski oraz syn Maurycy.
Pomysłowość oraz operatywność Alberta pozwalają na zapewnienie spokojnego bytu nie tylko najbliższej rodzinie ale także sąsiadom i szwagrowi w nieodległym Dobrym Mieście. Życie w powojennej krainie zdaje się wracać do normalnego rytmu. Przyzwyczajony w ostatnich latach do intensywnego trybu życia Giersz zaczyna się nudzić. Z pomocą przychodzi mu Antoni Banderski, który dzieli się ze swatem zasłyszaną od klienta historią o skarbie, jaki żołnierze okrążonego, rosyjskiego oddziału, mieli ukryć w okolicach pobliskich Praslit. Albert nie pozostaje obojętny i postanawia poszukać szczęścia. W odnalezieniu skarbu widzi szansę na zapewnienie bytu nie tylko sobie, ale także dzieciom. Ukryte złoto ma stanowić odszkodowanie za krzywdy doznane od losu a także polisę na niepewną przyszłość. Od tej chwili wszystko zostaje podporządkowane jednemu celowi – poszukiwaniom skarbu. Wspierany przez swata oraz szwagra kowal wplątuje się w niebezpieczną grę. Okazuje się bowiem, że nie tylko on jest zainteresowany historią o ukrytej skrzyni.
Napięta atmosfera, nabierająca tempa akcja, szereg nieoczekiwanych zwrotów. Krew, płacz, szczęście i śmierć. Tego nie brakuje na kartach powieści historyczo-przygodowej „Skarby cara Aleksandra”. Ostateczny wynik poszukiwań okazuje się zupełnie inny od oczekiwań głównych bohaterów.
Książka Skarby cara Aleksandra debiutowała będzie 14 września 2015 (data wydania w Polsce).
Aby otrzymywać bieżące raporty o książce skorzystaj z przycisku "Obserwuj premierę" znajdującego się na pasku z opcjami. Wszystkie zmiany zostaną opublikowane na stronie "Aktualności", a powiadomienie będzie wysłane we wiadomości e-mail.
Tytuł polecić można poprzez polubienie strony w serwisie Facebook lub ysłanie wiadomości na e-mail znajomych. Funkcje te dostępne są na pasku z opcjami, który znajduje się w górnej sekcji strony.
W celu dowiedzenia się ile trzeba zapłacić za książkę kliknij tutaj: Skąpiec lub Ceneo.
Książka jest do dostania tutaj. Wszystkie sklepy można znaleźć na liście "Gdzie kupić?" usytuowanej po prawej stronie.
W celu obejrzenia nowych wieści należy skorzystać z kolumny "Newsy" znajdującej się z prawej strony.
Żeby ocenić książkę trzeba wskazać konkretną wartość w skali od 1 do 5, a następnie oznaczyć wybór kliknięciem. Jedynie zarejestrowani użytkownicy serwisu mogą zagłosować.
Premiera książki Skarby cara Aleksandra zdobyła u nas ocenę 5.0 na 5 możliwych na bazie 1 głosu naszego użytkownika. Ocena w serwisie to średnia ważona, gdzie waga głosu zależy głównie od stażu użytkownika. Użytkownicy mogą wyrazić swoje oczekiwania oceniając tytuł jeszcze przed jego premierą. Przyznaną ocenę można dowolnie modyfikować wybierając inną wartość w polu "Ocena". Pozwala to na zmianę wystawionej wcześniej noty po bliższym zapoznaniu się z danym tytułem.
Wojciech Motylewski to osoba odpowiedzialna za stworzenie książki. Aby zobaczyć listę książek napisanych przez tego autora kliknij w jego nazwisko w polu "Informacje" lub kliknij utaj.
Wydawnictwo Psychoskok zajmuje się wydaniem książki. Żeby poznać inne książki od tego wydawcy należy kliknąć utaj lub w jego nazwę w polu "Informacje".
Problem ten można zgłosić klikając tutaj. Zgłaszać można między innymi nieaktualne daty, zmiany opisów, zwiastunów, okładek i plakatów.
Komentarze