Tomasz Brewczyński - Kawa, zanim zginiesz(2022) | Sensacja |
Lubicie kryminały?
A komedie kryminalne?
Mam tu taką ze specjalną dedykacją dla wielbicieli dynamicznej, intrygującej, smacznej, gorącej, intensywnej i esencjonalnej mieszanki ziaren kryminału, thrillera i właśnie komedii. Oraz oczywiście „coś” dla smakoszy kawy.. wynalazku diabła☕.
Pewien młody, przystojny, debiutujący barista Maksymilian Czarny na polecenie swojej szefowej udaje się na weekendowe szkolenie do pewnej tajemniczej, spokojniej i malowniczej, położonej z dala od miejskiego zgiełku, osady o wdzięcznej nazwie Malinowy Bór. Jak to na takich „imprezach” bywa, obowiązkowym punktem programu jest integracja. Coś tu jednak poszło nie tak, bo nad ranem w pobliskim jeziorze zostają znalezione zwłoki jednego z uczestników fety..
Okazuje się, że Maksymilian Czarny, potrafi nie tylko do perfekcji obsługiwać ekspres do kawy, spieniać mleko i rysować nim na kawie niestworzone rzeczy, ale ma też ukryty talent detektywistyczny.. I to właśnie on wraz ze swoim nowym kolegą, postanowią przeprowadzić prywatne śledztwo i rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci w Malinowym Borze. Samozwańczy detektywi starając się wyczytać z oczu uczestników szkolenia zbrodnię, z zawrotną prędkością mnożą kolejnie hipotezy śledcze. A przytulna miejscówka nieoczekiwanie zmienia się w pogrążoną w mroku i odciętą od świata pułapkę.. gdzie zamiast kawy podaje się krew.
„Kawa, zanim zginiesz” to pierwsza część kryminalno-kawowego cyklu Burgund Café. Lekki kryminał z nutą dobrego humoru. Niebanalna rozrywka w sam raz na miłe popołudnie z filiżanką ulubionej kawy.
Polecam☕.