Projekt Volodia - Nie chcę być poetą(2018) | Inne |
Trzecia już płyta grupy Projekt Volodia pt. "Nie chcę być poetą", jest dla zespołu płytą szczególną. Po dwóch pierwszych, wypełnionych opracowaniami utwór innych artystów - Włodzimierza Wysockiego, Toma Waitsa, Leonarda Cohena, czy Tiger Lillies - po kilku latach spędzonych w trasie, podczas której odwiedzili najdalej położone domy kultury, dawno zapomniane przez Pana Ministra i lokalnych Włodarzy, w nieco zmienionym składzie osobowym, weszli do studia by zarejestrować niemal w całości autorski - w warstwie muzycznej - materiał.
Jak powiedział klasyk "rozmawiać o muzyce, to jak tańczyć do architektury", dlatego klasyfikacje stylistyczne i szufladkowanie muzycy pozostawiają specjalistom. Na pewno znajdzie się tutaj, tak jak na poprzednich płytach Projektu, sporo dobrego rocka, trochę alternatywy, poezji śpiewanej i domieszki wielu innych gatunków. Pewną podpowiedź może stanowić jedyny cover zawarty na płycie autorstwa Toma Waitsa, a także bogate, pełne różnych barw instrumentarium. To jakiś trop, choć inspiracje sięgają od Włodzimierza Wysockiego do Billa Frisella.
Jak określił to jeden z dziennikarzy podczas wywiadu po jednym z koncertów – iż gatunek ten można określić jako: "Poezja śpiewana XXI wieku".
Należymy do tych, dla których słowo waży co najmniej tyle, co sama muzyka, która powinna stanowić swoiste vehiculum dla tekstu. Dlatego stworzyliśmy muzykę do wierszy naszych ulubionych poetów - Władysława Broniewskiego, Andrzeja Bursy, Czesława Miłosza, a także do tekstów Romana Kołakowskiego i Janusza Kasprowicza (nazwisko zobowiązuje).
Dlatego jeśli cenicie sobie świetne teksty i prawdziwą, żywą muzykę, zagraną przez kilku doświadczonych facetów, co z nie jednego pieca chleb jedli, to na pewno te kilkadziesiąt minut poświęconych na wysłuchanie najnowszej płyty zespołu Projekt Volodia, nie będzie czasem straconym. Zwłaszcza, że powrócono do formatu winyla i całość mieści się w czterdziestu kilku minutach.
Tyle tytułem wstępu. Dalej niech muzyka broni się sama. Miłego i owocnego odbioru.
Płyta będzie udostępniona 16 marca 2018 (data premiery w Polsce).
Aby otrzymywać aktualne komunikaty o płycie skorzystaj z przycisku "Obserwuj premierę" znajdującego się na pasku z opcjami. Na podany adres e-mail zostaną wysłane powiadomienia o zmianach. Informacje o zmianach pojawią się również na stronie "Aktualności".
Premierę można zarekomendować innym osobom poprzez polubienie strony w serwisie Facebook lub ysłanie wiadomości e-mail. Funkcje te znajdują się na pasku z opcjami, który znajduje się w górnej części strony.
Aby dowiedzieć się ile należy odłożyć na płytę kliknij tutaj: Ceneo lub Skąpiec.
Płyta jest do kupienia tutaj. Wszystkie sklepy dostępne są w zakładce "Gdzie kupić?" znajdującej się po prawej stronie.
Świeże materiały można przeglądnąć w zakładce "Newsy" znajdującej się w kolumnie po prawej stronie.
Aby ocenić płytę należy nadać właściwą wartość w skali od 1 do 5, a następnie zaakceptować wybór kliknięciem. Żeby oddać głos trzeba posiadać konto w serwisie.
Premiera płyty Nie chcę być poetą nie dostała jeszcze oceny. Użytkownicy mogą oceniać tytuły jeszcze przed pojawieniem się ich na rynku, wyrażając w ten sposób swoje oczekiwania. System umożliwia późniejszą modyfikację przyznanych głosów – w tym celu użytkownik powinien wybrać inną wartość w polu "Ocena". Ocena w serwisie to średnia ważona, gdzie waga głosu zależy przede wszystkim od stażu użytkownika.
Projekt Volodia jest autorem płyty Nie chcę być poetą. Kliknięcie w nazwę artysty spowoduje wyświetlenie innych wydawnictw muzycznych przez niego nagranych. Z funkcji tej można skorzystać przechodząc do pola "Informacje".
Płyta ma zostać wypuszczona przez firmę My Music. Listę płyt z muzyką wydanych przez tę firmę można znaleźć utaj.
Żeby zgłosić błąd należy kliknąć tutaj i wysłać wypełniony formularz. Zgłosić można niepoprawne daty wydania, opisy, zwiastuny oraz obrazki.
Komentarze