Mery Spolsky - Jestem Marysia i chyba się zabiję dzisiaj(2021) | Powieść |
"Jestem Marysia i chyba się zabiję dzisiaj" toniepokorny debiut literacki Mery Spolsky, którynadługo zapadnie Wam wpamięć. Przygotujcie się nanieposkromioną zabawę słowami idzikie fikołki zwyobraźnią.
Marysia jest dwudziestokilkulatką iwłaśnie układa sobie życie. Araczej: porządkuje chaos wgłowie. Narratorka zabiera nas nakolejne randki, poznajemy jej punkt widzenia nasprawy damsko-męskie. Podglądamy podstarzałą kobietę wbarze, któraewidentnie szuka czegoś więcej niż jednonocnej przygody. Wspólnie zastanawiamy się, ile jeszcze czeka nas spokojnych dni wypełnionych filmami zNetflixa, pochłanianiem lodów idrapaniem zwierzaków pobrzuchach. Wkurzamy się naabsurdy codzienności, Instagram izniekształcone życie zamknięte wkwadratach.
Autorka pisze ochłopcach, którychkiedyś kochała. Dziewczynach, które były jej przyjaciółkami. Rodzicach, którzybyli i są jeszcze kimś więcej. Orazotejnajważniejszej relacji – zsamą sobą, bo toprzede wszystkim opowieści oświadomym wyznaczaniu własnych granic. Onaginaniu zasad.
Wszerszej perspektywietoteż arcyciekawy (auto)portret całego pokolenia współczesnych młodych kobiet.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.