Marcin Meller - Sprzedawca arbuzów(2016) | Audiobook |
„Moje drugie imię to gafa” – wyznaje Marcin Meller, po czym w rozbrajający sposób z tych gaf się spowiada.
Ujmująco szczerze opisuje świat swój i swoich najbliższych i nie ma dla niego tematów tabu. Niegdyś wicekról świata na dworze supertaty, dziś sam jest ojcem dwójki dzieci. Rozczula, gdy rzuca groźby karalne pod adresem wyobrażonych przyszłych adoratorów swojej córeczki Basi. Bawi w wizji rozruchów wywołanych przez bibliotekarki, księgarzy i radykałów z Dyskusyjnych Klubów Książki po ogłoszeniu raportu o stanie czytelnictwa („Książki jak kastety”), czy relacji z wystąpienia sejmowego Jarosława Kaczyńskiego przyszłości w 2021 roku („Bastion”). Wzrusza, gdy opowiada jak rozkleił się w kuchni znajomych („Dzień mamy”) lub gdy zastanawia się, czy każde dziecko kocha się tak samo („Opowiem wam o Basi”).
Ale niech nas nie zwiedzie lekki ton tych felietonów, pióro Mellera jest czujne i ostre zwłaszcza w tekstach omawiających aktualną sytuację społeczno-polityczną w kraju, który zawsze dostarczy przednich materiałów dla felietonisty. Ale nawet gdy Meller się śmieje, to śmieje się dobrotliwie, propaństwowo, nigdy złośliwie.
Ze zbioru „Sprzedawca arbuzów” przebija chłopięcy urok Piotrusia Pana niezmiennie zadziwionego i afirmującego życie, który sprawia, że Mellera chce się czytać wciąż od nowa.
„Do dzisiaj na najważniejszej książkowej półce w mym domu, czyli w toalecie, honorowe miejsce zajmują ulubieni felietoniści: Kisiel, Antoni Słonimski, George Orwell, Arturo Perez-Reverte (mój osobisty numer jeden), Jeremy Clarkson, Stanisław Barańczak czy Bolesław Prus. Oczywiście poczytałbym sobie za niesłychany zaszczyt, gdybym wylądował w Twojej, Drogi Czytelniku, toalecie. Nie ma doskonalszego miejsca na czytanie felietonów. ”
Ze wstępu
„Kiedy kąpię Gutka wieczorem w plastikowej wanience, to czuję, że nigdy, na żadnej z wojen, które opisywałem jako reporter, na żadnym górskim spływie, ścierając się z zomowcami na dawnych zadymach, pisząc artykuły, pyszniąc się w telewizji, a więc nigdy nie byłem tak męski, tak spełniony, tak cholernie ważny jak w tej niesamowitej, jedynej, niepowtarzalnej chwili – chlup, chlup, chlup. ”
Z felietonu „Kąpiąc Gucia”
Książka pojawi się 26 października 2016 (data premiery w Polsce).
Aby być powiadamianym na bieżąco o aktualnościach należy dodać książkę do listy "Moje premiery". W tym celu kliknij w opcję "Obserwuj premierę" dostępną na pasku z opcjami. O zmianach poinformujemy wysyłając wiadomość na podany adres e-mail, a także opublikujemy je na stronie "Aktualności".
Premierę można zarekomendować znajomym poprzez polubienie strony w serwisie Facebook lub ysłanie wiadomości e-mail. Funkcje te znajdują się na pasku z opcjami, który znajduje się w górnej części strony.
Żeby dowiedzieć się ile należy wydać na książkę kliknij tutaj: Skąpiec lub Ceneo.
Książkę Sprzedawca arbuzów można znaleźć tutaj. Aby zobaczyć więcej sklepów należy przejść do zakładki "Gdzie kupić?" znajdującej się z prawej strony.
Aby przeczytać najnowsze doniesienia należy skorzystać z zakładki "Newsy", która znajduje się w kolumnie z prawej strony.
Żeby to zrobić trzeba wskazać konkretną ocenę od 1 do 5, a następnie zatwierdzić wybór kliknięciem. Żeby oddać głos trzeba posiadać konto w serwisie.
Premiera książki Sprzedawca arbuzów nie dostała jeszcze oceny. Użytkownicy mogą oceniać tytuły jeszcze przed pojawieniem się ich na rynku, wyrażając w ten sposób swoje oczekiwania. System umożliwia późniejszą modyfikację przyznanych głosów – w tym celu użytkownik powinien wybrać inną wartość w polu "Ocena". Ocena w serwisie to średnia ważona, gdzie waga głosu zależy przede wszystkim od stażu użytkownika.
Autorem jest Marcin Meller. Kliknij utaj albo w nazwisko autora, żeby wyświetlić inne książki przez niego napisane.
Wydawnictwo Wielka Litera jest odpowiedzialne za wydanie książki. Listę książek wydanych przez to wydawnictwo można znaleźć utaj.
Żeby zgłosić poprawkę należy kliknąć tutaj i wysłać wypełniony formularz. Poprawiać można nieprecyzyjne daty oraz opisy, a także wnosić o dodanie okładek, odnośników i zwiastunów.
Komentarze