Poznajcie Joannę. To Bareja w spódnicy - w loży szyderców czuje się jak ryba w wodzie. Siedzi z tyłu, ale czujnym okiem skanuje każdą sferę życia. Wykpi, obśmieje, wścieknie się, sama niejedną gafę palnie, czasem zagra na nerwach, ale robi to z wdziękiem i polotem, jakich mało. Gdy trzeba, to i szpagat zrobi, choć woli być luźna jak guma.
Zawodów ma kilka, a jeden z nich to matka. Może i pogdera, ale tak naprawdę można z nią konie kraść. Nigdy cię nie oszuka – zawsze powie, że przytyłaś. Z niejednego pieca chleb jadła i chyba nic jej nie zaskoczy. Śmiech jest jej niezbędny do...