Podobno rozwiązaniem wszelkich problemów jest pokochanie siebie. No tak, ale jak to zrobić, gdy nawet nie wiesz, czy siebie znasz i lubisz? Czy możesz tak po prostu obdarzyć akceptacją, czułością i miłością tę osobę, która ma tyle wad, która zrobiła w życiu tak wiele błędów, której tak daleko do ideału?
Wiem, że kochanie siebie nie jest proste, nie jest intuicyjne, nie jest też często naturalne. Dla wielu z nas to tylko modne hasło, które mówi Ci co, ale nie mówi jak. Ale nie narzekajmy. Od narzekania jeszcze nikomu nie żyło się lepiej.
Ta książka do wyciągnięta do Ciebie...