Przez lata karmiliśmy się przetworzonym, szybkim i nieskomplikowanym w obsłudze jedzeniem. Zapracowani, zabiegani, zestresowani - wrzucaliśmy na talerz to, co było najbliżej. Wiemy już, że tak nie musi być. Pragniemy przejąć kontrolę nad tym, co jemy, szukamy zdrowych produktów, lokalnych dostawców, czytamy etykietki.
Karoline Jönsson mieszka na niewielkiej farmie na południu Szwecji. Jej towarzyszami są kurczęta, konie, koty oraz inne przygarnięte zwierzęta. Posadziła rośliny, drzewa, zbudowała szklarnię. Zbiera, sadzi, dogląda, a następnie tworzy proste i zdrowe potrawy. Żyje w...