Karolina Trochimiak - Jeden taniec(2020) | Powieść |
Czasem prawdziwa siła płynie z naszych słabości.
Życie Katie, młodej, utalentowanej tancerki, przypomina sielankę. Kochająca rodzina, dobre oceny w szkole, czas na realizowanie swoich pasji... A jednak los bywa okrutny i potrafi bezlitośnie zadrwić z naszych marzeń. Kiedy w wyniku tragicznego wypadku ginie najbliższa Katie osoba, dziewczyna traci z dnia na dzień grunt pod nogami i zaczyna pogrążać się w rozpaczy. Wkrótce zerwie z tańcem, odwróci się od kochającej matki, a na koniec popadnie w szemrane towarzystwo, które pociągnie ją na samo dno. Gdy dotrze do niej, ile straciła, raz jeszcze spróbuje zawalczyć o swoje szczęście. Czeka ją najtrudniejszy w życiu egzamin – z macierzyństwa. Aby go przejść, będzie musiała stanąć oko w oko ze wszystkimi swoimi lękami...
– Doktorze! Co z moją córką?!
– Początkowo nie wyglądało to dobrze, ale jej stan jest już stabilny. Operacja się udała, jednak Katie musi przejść rehabilitację, aby wrócić do pełnej sprawności. Ma lekki paraliż lewej nogi. Jeżeli wszystko potoczy się po naszej myśli, to za miesiąc, góra dwa odzyska całkowitą sprawność.
– Czy grozi jej wózek?
– Trudno powiedzieć. Proszę być dobrej myśli. Miała dużo szczęścia. Przy większej prędkości mogło się to skończyć znacznie gorzej.
– Dziękuję. Czy mogę teraz do niej pójść?
– Tak, ale tylko na chwilę. Katie musi odpoczywać, dostała silne leki. Aha, proszę jeszcze później do mnie zajrzeć. Moim zdaniem będzie potrzebna konsultacja psychologa.
– Jasne, jeszcze raz dziękuję.
Wchodząc do sali, Sara nie mogła powstrzymać łez, widząc swoje słoneczko.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.