Jeździec bez głowy - sezon 4

Ichabod Crane (Tom Mison, „Jeden dzień”) zmartwychwstaje po prawie 250 latach od swojej śmierci, aby rozwiązać zagadkę, która absorbuje ludzi aż od czasów ojców założycieli. Ale Crane nie jest jedynym, który powrócił z zaświatów, wraz z nim grobowe ciemności opuścił okryty złą sławą bezgłowy jeździec, który wpada w morderczy szał terroryzując miasto. Ichabod szybko zdaje sobie sprawę, że powstrzymanie kreatury jest dopiero początkiem strasznej rozgrywki, bowiem pozbawiony głowy kawalerzysta to zaledwie jeden z czterech, zwiastujących apokalipsę jeźdźców oraz pierwszy z wielu potężnych wrogów przed którymi Ichabod musi bronić nie tylko Senną Kotlinę, ale i cały świat.

Gdy Ichabod budzi się w 2013 roku w Sennej Kotlinie, szybko przekonuje się, że miasto znacznie różni się od tego, które pamięta. W przystosowaniu się do nowego otoczenia pomaga mu młoda pani porucznik Abbie Mills (Nicole Beharie, „Wstyd”) – to wraz z nią Ichabod stawi czoła złu, które czai się w miasteczku. Wskazówki z przeszłości pomagają zrozumieć tajemnice w teraźniejszości, kiedy w odcinkach pojawiają się krótkie retrospekcje, które na moment przenoszą nas do czasów w których żył Ichabod, a dokładniej do roku 1776.

Nie wszyscy wierzą w opowieści rzekomo przybyłego z przeszłości mężczyzny, potężne zło i czyhające niebezpieczeństwo. Szczególnie wątpi w nie nowy szef Abbie – kapitan Frank Irving (Orlando Jones, „Ponad wszelką wątpliwość”), lecz gdy mężczyzna styka się z wydarzeniami, których nie potrafi racjonalnie wytłumaczyć, niechętnie zwraca się o pomoc do Abbie i Ichaboda.

Rozległa wiedza Ichaboda na temat historii brytyjskich kolonii w Ameryce w połączeniu z niezwykłą umiejętnością oceny zagrożeń przez Abbie czyni z tej dwójki niezwykle skuteczny duet.