Bill Bryson - Zaginiony kontynent(2019) | Faktu |
Bezlitosna w osądzie i przezabawna w formie relacja o ponownym odkryciu Ameryki i poszukiwaniach idealnego miasteczka.
Prawienikt nie wyjeżdża z Des Moines w stanie Iowa. Jednak Bill Bryson wyjechał i po dziesięciu latach spędzonych wAnglii postanowił wybrać siędo domu, który okazuje się dla niego... obcym krajem.
W leciwym chevrolecie chevette Bryson pokonał prawie 14 000 mil na terenie trzydziestu ośmiu stanów, aby sporządzić ten zabawny i przenikliwy raport na temat kondycji małomiasteczkowej Ameryki.
Od głębokiego Południa po Dziki Zachód, od miejsca urodzenia Elvisa po Custer's Last Stand, Bryson odwiedza miejscowości, którym nadaje własne nazwy, sugerujące nudę, ospałość i monotonię. Jego nadzieje na znalezienie amerykańskiego marzenia kończą się koszmarem chciwości, ignorancji i zanieczyszczenia środowiska.
"Zaginiony kontynent"to niezwykle zabawny portret współczesnej Ameryki, a jednocześnie przejmujące wspomnienie o utraconej młodości. Prawdziwe arcydzieło komizmu.
"Publishers Weekly"
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
„Zaginiony kontynent” nie jest opowieścią o mitycznej Atlantydzie. To relacja z długiej podróży po niemal wszystkich stanach USA, jaką autor odbył po latach nieobecności w rodzinnym kraju. Zdziwienie, rozczarowania, konfrontacja z ideałami sprzed lat – to tylko niektóre, ale i najważniejsze problemy pojawiające się w tej napisanej z wielką pasją książce.
Bill Bryson to jeden z najbardziej znanych i lubianych współczesnych amerykańskich autorów prozy podróżniczej i popularnonaukowej. Doskonale potrafi łączyć literaturę faktu z osobistymi, zazwyczaj zabawnymi, komentarzami oraz różnorodnymi kontekstami.
W „Zaginionym kontynencie” autor opisuje podróż po swej ojczyźnie, jaką odbył jako dorosły, dojrzały człowiek, ale jednocześnie bardzo często przywołuje wspomnienia z dzieciństwa, gdy wraz z rodzicami zwiedzał Stany Zjednoczone podczas wakacji.
Kluczową rolę w tych opowieściach odgrywa ojciec – nie ukrywam, że mój ulubieniec (i wcale nie dlatego, że był wielkim globtroterem, lecz z powodu swojego powalającego skąpstwa, które rodziło mnóstwo przezabawnych sytuacji).
Przy wspomnieniowych opisach rodzinnych podróży nieraz pękałam ze śmiechu i – chociaż nie cierpię takich typów w realnym świecie – kibicowałam tatuśkowi nawet podczas jego największych wariactw.
Bill Bryson zabawnie pisze nie tylko o swoim dzieciństwie, ale i o dłuuugiej, bo liczącej tysiące, tysiące mil włóczędze po Ameryce.
Niesamowite jest zderzenie świata zapamiętanego przez niego z dzieciństwa czy pierwszej młodości ze stanem rzeczy, jaki odkrywa po latach. To już nie jest ten sam kraj! Spontaniczność zastąpił konsumpcjonizm, porządek zamienił się w chaos, a ideały zastąpiła obsesyjna miłość do mamony.
Nigdy nie byłam w Stanach Zjednoczonych (chociaż wierzę, że jeszcze wszystko przede mną, jako że uwielbiam podróże), jednak po lekturze „Zaginionego kontynentu” mam takie wrażenie, jakbym wraz z autorem przemierzyła i wielkie pustkowia, i zapyziałe stany, i wielkie aglomeracje, i symboliczne miejsca, które kojarzy każdy średnio wykształcony człowiek.
Wielką zaletą książki są dygresje. Wiem, że nie każdy to lubi, czasem czytam w różnych opiniach stwierdzenia, że odejścia od tematu rozpraszają itp.
Jednak Bill Bryson swoimi konstatacjami sprawia, że uważny czytelnik podąża wraz z nim zaskakującymi tropami. Bardzo przypadły mi do gustu liczne odniesienia do kultowych książek, piosenek czy dzieł sztuki związanych z odwiedzanymi przez niego miejscami. Był to balsam na moje czytelnicze serce, bo uwielbiam takie uczty duchowe.
Całość przeczytałam jednym tchem, niezmiennie zaśmiewając się i dumając nad kondycją współczesnego świata – nie tylko amerykańskiego.
„Zaginiony kontynent” to książka ponadczasowa, pokazująca w oryginalny sposób, jak bardzo na przestrzeni zaledwie jednego pokolenia potrafi zmienić się otaczająca nas rzeczywistość. Od nas samych tylko zależy, czy damy się ponieść owczemu pędowi, czy zatrzymamy to, co dla nas cenne i będziemy podążać własną drogą.
BEATA IGIELSKA
Książka będzie dostępna 28 maja 2019 (data wydania w Polsce).
Aby dostawać najnowsze doniesienia o książce skorzystaj z przycisku "Obserwuj premierę" znajdującego się na pasku z opcjami. O zmianach poinformujemy wysyłając wiadomość na podany adres e-mail, a także opublikujemy je na stronie "Aktualności".
O książce można napisać innym osobom poprzez polubienie strony w serwisie Facebook lub ysłanie wiadomości na e-mail znajomych. Funkcje te umieszczone są na pasku z opcjami, który znajduje się w górnej części strony.
W celu sprawdzenia ile należy zapłacić za książkę kliknij tutaj: Ceneo lub Skąpiec.
Zaginiony kontynent można dostać tutaj. Więcej sprzedawców znajduje się na liście "Gdzie kupić?".
Nowe wieści znajdują się w kolumnie "Newsy", która umieszczona jest z prawej strony.
W tym celu trzeba założyć nowe konto w serwisie lub zalogować się na już istniejące. Następnie w polu "Oceń" trzeba przyporządkować konkretną wartość w skali od 1 do 5 i przypieczętować ją kliknięciem.
Premiera książki Zaginiony kontynent uzyskała u nas ocenę 5.0 na 5 możliwych na podstawie 1 głosu naszego użytkownika. Ocena w serwisie to średnia ważona, gdzie waga głosu zależy głównie od stażu użytkownika. Ocenę można wystawić jeszcze przed rynkowym debiutem danego tytułu i wyrazić w ten sposób swoje oczekiwania. W razie potrzeby można później zmodyfikować wystawioną już notę wybierając inną wartość w polu "Ocena" i zatwierdzając ją kliknięciem.
Bill Bryson jest autorem książki Zaginiony kontynent. Kliknięcie w nazwisko pisarza spowoduje wyświetlenie innych wydawnictw książkowych przez niego napisanych. Z funkcji tej można skorzystać przechodząc do pola "Informacje".
Wydawnictwo Zysk i S-ka zaangażowane jest w wydanie książki. Inne książki wydane przez to wydawnictwo można znaleźć utaj albo kliknąć w jego nazwę zamieszczoną w zakładce "Informacje".
Żeby zgłosić korektę należy uzupełnić formularz znajdujący się tutaj. Zgłaszać można między innymi nieaktualne daty, zmiany opisów, zwiastunów, okładek i plakatów.
Komentarze