Bartosz Suwiński - Bliki(2013) | Inne |
"Kończą się obroty ust" – pisze autor "Sehiru". W poprzedniej książce chwytał jasne obrazy w siatkę na motyle. W "Blikach" język tężeje i znaczy go szarość. Kolejna noc świata? Cóż, gdy patrzeć z taką intensywnością, z jaką czyni to Suwiński, trudno żywić jakiekolwiek złudzenia. Bo jest coś schyłkowego w tej gęstości, którą poeta rysuje z natury. Lecz jego opór trwa, świat nie ma dostępu do "piątej strony", nadmiar słońca szkodzi wszak językowi… Mniej płytkiego zadowolenia, bardziej winniśmy zagłębiać się w trudny las tradycji. Wici, które rozsnuwa poeta pomiędzy rzeczami i przeszłością poezji pochwycić trzeba koniecznie, aby nie pomylić ścieżek.Rysujmy razem z nim ciepłym oddechem, grajmy na zwłokę, zobaczmy więcej!… - Adrian Gleń
Komentarze