Arka'n - Dzikkuh(2024) | Metal |
Lista utworów:
01. The Truth
02. Not Getting In Line
03. Walk With US
04. Angry God Of Earth
05. Mamade
06. Asrafo
07. Final Tournament
08. Still Believe
09. Home
10. The Calling
Płyta Dzikkuh będzie debiutowała 19 lipca 2024 (data premiery w Polsce), 21 czerwca 2024 (data wydania w Europie).
Aby otrzymywać aktualne komunikaty o płycie skorzystaj z przycisku "Obserwuj premierę" znajdującego się na pasku z opcjami. O zmianach poinformujemy wysyłając wiadomość na podany adres e-mail, a także opublikujemy je na stronie "Aktualności".
Płytę można polecić poprzez polubienie strony w serwisie Facebook lub ysłanie wiadomości e-mail. Funkcje te znajdują się na pasku z opcjami, który znajduje się w górnej części strony.
Żeby dowiedzieć się ile należy wydać na płytę kliknij tutaj: Skąpiec lub Ceneo.
Płyta Dzikkuh jest do zamówienia tutaj. W zakładce "Gdzie kupić?" można znaleźć listę sklepów sprzedających ten produkt.
Aby przeglądać najświeższe newsy należy skorzystać z zakładki "Newsy", która znajduje się w kolumnie z prawej strony.
Aby to zrobić należy nadać właściwą ocenę w pięciopunktowej skali, a następnie zapieczętować wybór kliknięciem. Jedynie zarejestrowani użytkownicy serwisu mogą zagłosować.
Premiera płyty Dzikkuh nie dostała jeszcze oceny. Użytkownicy mogą oceniać tytuły jeszcze przed pojawieniem się ich na rynku, wyrażając w ten sposób swoje oczekiwania. System umożliwia późniejszą modyfikację przyznanych głosów – w tym celu użytkownik powinien wybrać inną wartość w polu "Ocena". Ocena w serwisie to średnia ważona, gdzie waga głosu zależy przede wszystkim od stażu użytkownika.
Twórcą płyty jest Arka'n. Kliknij utaj albo w nazwę artysty, żeby wyświetlić inne jego płyty.
Wytwórnia Warner Music zaangażowane jest w wydanie płyty. W celu wyświetlenia listy płyt tego wydawcy kliknij w jego nazwę lub kliknij utaj.
Aby tego dokonać należy skorzystać z opcji "zgłoś poprawkę" znajdującej się nad polem "Informacje". Zgłaszać można błędne daty premiery, opisy, okładki lub plakaty oraz zwiastuny.
Komentarze