Destiny: The Taken King(2015) | PS3 |
Nowy przeciwnik nadchodzi - Mroczny cień padł na nasze światy. Oryx, król Taken, powziął zemstę i tworzy armię skorumpowanych Taken manipulując samym Mrokiem. Znajdź drogę na pokład Dreadnaughta, aby pokonać króla Taken zanim on i jego mroczna armia pochłoną naszą cywilizację i doprowadzą nasz układ słoneczny do ruiny.
Kolejna niezapomniana przygoda - Destiny: The Taken King to kolejna niezapomniana przygoda w uniwersum strzelanki Destiny. Rozszerzenie wprowadza nową kampanię fabularną i zadania, nowych przeciwników, nowe lokacje nowe mapy do trybów Strikes i Crucible, nowy Raid, który przetestuje Twoje umiejętności, i jeszcze więcej. Aby sprostać tym wyzwaniom na Strażników czekają trzy nowe, potężne podklasy i ogromny arsenał broni, pancerzy i ekwipunku.
Nowa kampania - masywny okręt Dreadnaught objawił się w pierścieniach Saturna. Oryx, król Taken, przybył do naszego układu słonecznego. Przyprowadził ze sobą złowrogą armię, żeby dokonać zemsty na Strażnikach, którzy zabili jego syna, Crotę, i pochłonąć nasze światy. Skorzystaj z nowych umiejętności, broni i ekwipunku. Pokonaj hordy Taken. Udaj się na pokład Dreadnaughta i staw czoła samemu Oryxowi w jego świątyni.
Potężne nowe umiejętności - aby pokonać Mrok i armię Taken, gracze otrzymają zupełnie nowe podklasy, z ich wyjątkowymi mocami. Warlock zawładnie energią elektrycznej burzy, Hunter stworzy łuk z energii grawitacyjnej próżni, zaś Titan przywoła ognisty młot, który spali jego wrogów na odległość albo posłuży do zadania dewastującego uderzenia.
Nowe aktywności i nagrody - weź udział w nowych misjach Strikes i zmierz się z potężnymi bossami, wykonuj nowe zadania, żeby zdobyć legendarny ekwipunek i przygotuj się nowy, duży Raid, który przetestuje sześcioosobowe zespoły graczy. Zdobywaj nowe poziomy w Destiny i uzupełnij swój arsenał o zupełnie nowe bronie i pancerz. Zbierz nowe, potężne przedmioty Exotics.
W tę produkcję można zagrać na PlayStation 3, PlayStation 4, Xbox One oraz Xbox 360. Platformę można zmienić w polu "Informacje" w górnej części strony.
W tytuł ten będzie można zagrać 15 września 2015 (data wydania w Polsce), 15 września 2015 (premiera w Europie), 15 września 2015 (data premiery w USA).
Aby otrzymywać aktualne wiadomości o grze skorzystaj z przycisku "Obserwuj premierę" znajdującego się na pasku z opcjami. Powiadomienia o zmianach wysłane zostaną we wiadomości e-mail oraz będą opublikowane na stronie "Aktualności".
Premierę można zasugerować poprzez polubienie strony w serwisie Facebook lub ysłanie wiadomości e-mail. Funkcje te dostępne są na pasku z opcjami, który znajduje się w górnej części strony.
Aby zobaczyć ile należy zapłacić za grę kliknij tutaj: Skąpiec lub Ceneo.
Destiny: The Taken King można znaleźć tutaj. Więcej sprzedawców znajduje się na liście "Gdzie kupić?".
W galerii można sprawdzić screenshoty oraz trailery z gry.
Najnowsze informacje można poczytać w zakładce "Newsy" znajdującej się w kolumnie po prawej stronie.
Żeby to zrobić trzeba wskazać właściwą ocenę od 1 do 5, a następnie potwierdzić wybór kliknięciem. Swój głos mogą oddać jedynie zarejestrowani użytkownicy serwisu.
Premiera gry Destiny: The Taken King nie dostała jeszcze oceny. Użytkownicy mogą oceniać tytuły jeszcze przed pojawieniem się ich na rynku, wyrażając w ten sposób swoje oczekiwania. System umożliwia późniejszą modyfikację przyznanych głosów – w tym celu użytkownik powinien wybrać inną wartość w polu "Ocena". Ocena w serwisie to średnia ważona, gdzie waga głosu zależy przede wszystkim od stażu użytkownika.
Nad zrobieniem gry pieczę sprawuje studio Bungie. Inne gry stworzone przez tego producenta można znaleźć utaj lub też klikając w jego nazwę znajdującą się w zakładce "Informacje".
Gra została wydana przez firmę Activision. Listę gier komputerowych wydanych przez tę firmę można znaleźć utaj.
Aby tego dokonać należy wypełnić formularz "zgłoś poprawkę", do którego odnośnik umieszczony jest nad polem "Informacje". Poprawić można nieprawidłowe daty, opisy, okładki oraz dodać nowe trailery.
Destiny (2014) PS3, X360, PS4, XOne |
Komentarze