Ugryźć bluesa? Tak, na płycie rodzimego zespołu Johnny Coyote możemy zasmakować solidnej porcji bluesa. Cała kompozycja skropiona jest niezwykłym głosem Ewy Pitury, który jest edenem dla uszu.
Muzycy serwują słuchaczowi cięższą odmianę, której nadają miano southern bluesrock. Formacja wywodzi inspiracje bluesowe z południowych stanów USA oraz czerpie natchnienie z kompozycji oscylujących wokół rocka lat 70-tych. Czyni to płytę niezwykle oryginalną, ponieważ w Polsce taka odmiana bluesa nie jest zbyt powszechna.
Tytuł płyty "Blues Bastard", czyli bluesowy bękart jest ucieleśnieniem...