Nazywam się Jan Dąbrowski. Aktualnie mam 20 lat. 10 lat temu, o tej samej porze, pewnie siedziałbym w swoim pokoju i bawiłbym się ulubionymi żołnierzykami, albo też leżałbym na brzuchu przed telewizorem, wpatrzony w ulubione bajki Disneya, czy też podziwiałbym plakat Metalliki, który dumnie wisiał u mojego brata w pokoju. 10 lat temu, a nawet i później, nie pomyślałbym nawet, że kiedyś będę współpracował z twórcami zabawek, ze studiem Disneya, a młodzi ludzie będą wieszać plakaty właśnie ze mną. Co to się porobiło! Ale wiem jedno – nigdy nie mów nigdy. Pisząc książkę...