Krzysztof Piotr Łabenda - Niewyjaśnione tajemnice(2022) | Powieść |
Mroczna opowieść o trudnej miłości dwu kobiet z grupy LGBT. To także opowieść o zbrodni pedofilii, płytkiej wierze w Boga. To obraz dramatycznego pragnienia doznawania macierzyństwa, prowadzącego aż do krzywdy dziecka. Ta w swej wymowie mroczna powieść, to retrospekcja z bardzo współczesnym tłem.
Bożena nie miała łatwego życia, najpierw patologiczna rodzina, później sierociniec, rodzina zastępcza, wyjazd z kraju i ucieczka na łono ojczyzny, a tu znów pomówienia, oskarżenia i ludzka podłość dotknęły ją i jej najbliższych. To wszystko, co się wydarzyło, miało realny wpływ na to, że w obliczu zbliżającej się śmierci Bożena musi raz jeszcze stawić czoła przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, decydując się na wyznanie prawdy swojej dorosłej córce. Kobieta ma świadomość, że to, czego dowie się Wiktoria, może spowodować, że jej ukochana córeczka będzie miała do niej żal, a może nawet ją znienawidzi. Wie jednak również, że tylko prawda pozwoli jej odejść w spokoju, nie pozbawiając swojej córki wiedzy o prawdziwej tożsamości. Te wszystkie tematy, które skrzętnie omijała do pory, pojawią się właśnie w tej opowieści. Nadchodzi czas prawdy, oczyszczenia i… Wybaczenia? Zrozumienia? Bożena boi się tego, co nastąpi, kiedy wybrzmią ostatnie słowa opowieści, ale wie, że nie może postąpić inaczej…
Krzysztof Piotr Łabenda stworzył doskonałe studium ludzkiego życia, człowieczeństwa, poruszył tematy, które wywołują emocje i to niekoniecznie te pozytywne. Brud tego świata, każdego dnia mozolnie zamiatany pod dywan, w końcu wychodzi na światło dzienne. Takie rzeczy działy się, dzieją się nadal, choć na przestrzeni lat coraz częściej zostają poddane pod ocenę opinii publicznej. Społeczeństwo reaguje różnie, bo i w ludziach wciąż jeszcze mało jest tolerancji dla drugiego człowieka i jego inności. Choć oficjalnie nikt już nie poluje na czarownice, to każdego dnia ktoś cierpi dlatego, że inni pragną tylko jednego, właściwego wzorca miłości, wiary, sposobu życia i piętnują wszystko, co do tego wzorca nie pasuje.
Ta książka to doskonały przykład na to, jak wiele bólu, cierpienia i ludzkiej krzywdy niesie ze sobą nienawiść do inności, która może nawet popychać do zbrodni…
Książka ma pojawić się 26 października 2022 (premiera w Polsce).
Aby otrzymywać najświeższe doniesienia o książce skorzystaj z przycisku "Obserwuj premierę" znajdującego się na pasku z opcjami. Powiadomienia o zmianach wysłane zostaną we wiadomości e-mail oraz będą opublikowane na stronie "Aktualności".
O książce można wspomnieć znajomym poprzez polubienie strony w serwisie Facebook lub ysłanie wiadomości na e-mail znajomych. Funkcje te znajdują się na pasku z opcjami, który znajduje się w górnej części strony.
Żeby sprawdzić ile trzeba wydać na książkę kliknij tutaj: Skąpiec lub Ceneo.
Książkę można kupić tutaj. Wszystkie sklepy dostępne są w zakładce "Gdzie kupić?" znajdującej się po prawej stronie.
Aby przeczytać najświeższe doniesienia należy skorzystać z zakładki "Newsy", która znajduje się w kolumnie z prawej strony.
Aby tego dokonać należy wybrać należytą ocenę w skali od 1 do 5, a następnie zatwierdzić wybór kliknięciem. Opcja ta dostępna jest jedynie dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
Premiera książki Niewyjaśnione tajemnice nie dostała jeszcze oceny. Użytkownicy mogą oceniać tytuły jeszcze przed pojawieniem się ich na rynku, wyrażając w ten sposób swoje oczekiwania. System umożliwia późniejszą modyfikację przyznanych głosów – w tym celu użytkownik powinien wybrać inną wartość w polu "Ocena". Ocena w serwisie to średnia ważona, gdzie waga głosu zależy przede wszystkim od stażu użytkownika.
Krzysztof Piotr Łabenda to autor tej książki. Kliknij utaj albo w nazwisko autora, żeby wyświetlić inne książki przez niego napisane.
Za wydanie książki odpowiedzialna jest firma Psychoskok. Lista książek wydanych przez tę firmę znajduje się utaj.
Aby to zrobić należy skorzystać z opcji "zgłoś poprawkę" dostępnej nad polem "Informacje". Zgłaszać można błędne daty premiery, opisy, okładki lub plakaty oraz zwiastuny.
Komentarze