Mimo, że z pracy przy
"Justice League Dark" zrezygnowało już kilku reżyserów (m.in.
Guillermo del Toro i
Doug Liman), studio Warner Bros. wciąż rozwija projekt.
W sierpniu do pracy nad scenariuszem zatrudniono
Jona Spaihtsa (
"Doktor Strange"). W sieci pojawiły się właśnie nowe informacje dotyczące tekstu, nad którym pracuje. Według przecieku w scenariuszu znajduje się scena podróży do baru Oblivion, który mieści się w kieszonkowym uniwersum Eddiego Deacona.
Oblivion to miejsce dostępne jedynie dla osób parających się magią. Stanowi ono również siedzibę Shadowpact, szczególnej drużyny magów, regularnie zmieniającej skład. Podobno grupa pojawia się w ostatniej wersji scenariusza filmu. W jej szeregach figurują tym razem Detective Chimp, Doctor Fate, Black Orchid, Pandora i Phantom Stranger. Te imiona na pewno sprawią, że krew w żyłach fanów DC popłynie szybciej, ale trzeba zaznaczyć, że bohaterowie pojawiają się podobno tylko na chwilę, w ramach występu gościnnego. Zobaczymy, czy ich "cameo" przetrwa do ostatecznej wersji filmu - o ile ten w ogóle powstanie.
"Justice League Dark" opowie o drużynie składającej się z postaci mających do czynienia z magią i zjawiskami paranormalnymi. W skład grupy wchodzą m.in.: Constantine, Deadman, Spectre, Swamp Thing, Phantom Stranger, Zatanna i Etrigan.