Matthew Vaughn (
"Kingsman: Złoty Krąg") obwinia twórców
"Strażników Galaktyki" za fakt, że wciąż nie nakręcił zapowiadanego remake'u przygód Flasha Gordona.
Reżyser zapowiedział realizację filmu w 2015 roku, lecz od tamtej pory ślad po produkcji zaginął. Niedawno okazało się, że obraz wciąż powstaje, ale na przeszkodzie stanął kasowy hit MCU. "Wciąż pracuję nad tym filmem - powiedział
Vaughn w rozmowie z Collider - "Ale chłopaki z Marvela ukradli koncepcję na podobne kino, trudno jest zrobić to dokładnie tak, jak chciałem".
Reżyser doszedł zatem do wniosku, że potrzebuje więcej czasu, by obrać nowy kierunek i będzie powoli pracował nad projektem. A Wy, chcielibyście zobaczyć jego wersję opowieści o Flashu?
Flash Gordon jest przystojnym graczem polo, który zostaje porwany przez kosmitów z planety Mongo. Staje się on wojownikiem wystawionym przeciwko bezwzględnemu tyranowi Mingowi. Swego czasu Flash Gordon był niezwykle chętnie adaptowany na potrzeby kina. Jednak
ostatni film z 1980 roku nie spotkał się ze zbyt przychylnym odzewem widowni i od tamtej pory bohater popadł w zapomnienie.