źródło: materialy promocyjne
Dwa tygodnie temu pisaliśmy, że po sieci krążą plotki, jakoby 20th Century Fox chciało połączyć dwie komiksowe serie Marvela, jakie posiada. Podobno przed końcem dekady mamy otrzymać cross-over "X-Men" z "Fantastyczną Czwórką". Teraz pojawiły się nowe doniesienia dotyczące tego wciąż niepotwierdzonego projektu.
Źródłem plotki jest portal This Is Infamous. Według niego Fox chce, żeby Bryan Singer przejął reżyserię "The Fantastic Four 2". Obraz miałby zrealizować po zakończeniu pracy nad "X-Men: Apocalypse". Jego zadaniem byłoby sprowadzenie serii o Fantastycznej Czwórce na właściwe tory oraz przygotowanie fundamentu pod planowany cross-over z X-Menami.
Powyższa plotka sugeruje, że 20th Century Fox nie jest do końca zadowolone z końcowego efektu uzyskanego przez Josha Tranka. Najwyraźniej odważny koncept reżysera bardziej podobał się szefom wytwórni, kiedy był tylko drukiem na papierze. Gdy jednak został urzeczywistniony, nagle przestali być pewni, czy to rzeczywiście dobry pomysł. Co nie zmienia faktu, że Fox w dalszym ciągu wierzy, że w postaciach tkwi olbrzymi potencjał i Singer u sterów byłby w stanie sprawdzić serię na właściwe tory.
Jeśli jednak plotka się potwierdzi, to Singer będzie musiał pracować w ekspresowym tempie. "The Fantastic Four 2" ma trafić do kin latem 2017 roku, czyli zaledwie rok po "X-Men: Apocalypse". Oczywiście data premiery zawsze może ulec zmianie.
Źródłem plotki jest portal This Is Infamous. Według niego Fox chce, żeby Bryan Singer przejął reżyserię "The Fantastic Four 2". Obraz miałby zrealizować po zakończeniu pracy nad "X-Men: Apocalypse". Jego zadaniem byłoby sprowadzenie serii o Fantastycznej Czwórce na właściwe tory oraz przygotowanie fundamentu pod planowany cross-over z X-Menami.
Powyższa plotka sugeruje, że 20th Century Fox nie jest do końca zadowolone z końcowego efektu uzyskanego przez Josha Tranka. Najwyraźniej odważny koncept reżysera bardziej podobał się szefom wytwórni, kiedy był tylko drukiem na papierze. Gdy jednak został urzeczywistniony, nagle przestali być pewni, czy to rzeczywiście dobry pomysł. Co nie zmienia faktu, że Fox w dalszym ciągu wierzy, że w postaciach tkwi olbrzymi potencjał i Singer u sterów byłby w stanie sprawdzić serię na właściwe tory.
Jeśli jednak plotka się potwierdzi, to Singer będzie musiał pracować w ekspresowym tempie. "The Fantastic Four 2" ma trafić do kin latem 2017 roku, czyli zaledwie rok po "X-Men: Apocalypse". Oczywiście data premiery zawsze może ulec zmianie.