Naomi Watts po zdobyciu nominacji do
Złotej Maliny za role w filmach
"Diana" i
"Movie 43" potrzebuje prestiżowego sukcesu. Najwyraźniej uznała, że może go uzyskać dzięki
Gusowi Van Santowi. Aktorka dołączyła do gwiazdorskiej obsady jego najnowszego projektu
"Sea of Trees".
Bohaterem filmu jest Amerykanin o skłonnościach samobójczych. Postanawia się zabić w słynnym japońskim "lesie samobójców" znajdującym się w okolicach góry Fuji. Na miejscu spotyka zagubionego Japończyka. Zamiast dokonać samobójstwa Amerykanin postanawia pomóc nieznajomemu. Wspólnie rozpoczynają podróż (tę dosłowną i metaforyczną), by odnaleźć wyjście z sytuacji, w jakiej się znaleźli.
Watts wcieli się w postać żony głównego bohatera. Pojawiać się będzie w scenach wspomnień. Amerykanina zagra
Matthew McConaughey, świeżo upieczony laureat
Oscara za
"Witaj w klubie". Japończykiem będzie
Ken Watanabe (
"Godzilla"). Budżet produkcji wyniesie 25-28 milionów dolarów.