Choć premiera piątego filmu osadzonego w świecie
Jasona Bourne'a planowana jest na sierpień przyszłego roku, obraz wciąż jest w powijakach. Universal właśnie zatrudniło scenarzystę, który opracuje fabułę. Został nim nieznany jeszcze
Andrew Baldwin. Będzie on pracował na tekście
Anthony'ego Peckhama.
Szczegóły fabuły nie są na razie znane. Będzie to kontynuacja
"Dziedzictwa Bourne'a". Jej bohaterem jest Aaron Cross (
Jeremy Renner), członek tajnego programu szpiegowskiego, którego celem było stworzenie superżołnierza przy użyciu najnowszych zdobyczy medycyny. Bohater miał zostać zlikwidowany w pierwszej części, podobnie jak jego koledzy, ale udało mu się przeżyć.
Obraz ma wyreżyserować
Justin Lin, który przejął ten projekt jesienią ubiegłego roku. Co ciekawe dziś dowiedzieliśmy się, że Lin może też nakręcić dla konkurencji
"Zabójczą broń 5". Gwiazdą tego filmu będzie
Chris Hemsworth, który z
Rennerem należy do członków obsadowej ekipy Marvela. Czy
Lin będzie musiał wybierać pomiędzy nimi, czy też harmonogramy zdjęciowe zostaną tak ułożone, że nie będą się pokrywać?