Sylwia Bies - Toksyna(2023) | Sensacja |
„Niewiele jest okrutniejszych czynów niż odebranie drugiemu człowiekowi nadziei – nawet tej najbardziej mętnej i bladej”.
Moja zdobycz z Targów Książki w Białymstoku – kontynuacja „Sygnatury” – „Toksyna”🔥.
Wracamy zatem do Kamieńca, z pozoru spokojnego, małego miasta na południu kraju, gdzie dosłownie przed chwilą tamtejszej policji udało się wsadzić za kratki największego bandytę, jakiego do tej pory to urokliwe miasteczko widziało.
Okazuje się jednak, że spoczywanie na laurach nie będzie teraz jedyną rozrywką śledczych, bo ktoś tu obudził w sobie demona do tej pory uśpionego, egzystującego „w więzieniu własnych ograniczeń” i teraz ten demon domaga się krwi.. Jest zadufany w sobie, żądny sławy, głodny śmierci, której celebrowanie daje mu szczęście i spełnienie. Jest też rozważny, planuje każdy krok – spektakl jednego widza i jego punkt kulminacyjny. A to dopiero początek.. Morderca jest jak cień, niezauważalny, nieuchwytny i anonimowy. Manipuluje faktami, rzuca podejrzenia, okłamuje nawet siebie. Kręci go władza nad życiem. Krążąca w jego krwi toksyczna mieszanka adrenaliny, endorfin i serotoniny potrafi skutecznie zmienić percepcję.. rozszerzyć ją lub zwęzić, pobudzić lub otępić.. tak czy siak, zrobi się naprawdę niebezpiecznie..
A zaczyna się dość niewinnie. Nastolatka nie wraca do domu na noc. Zaniepokojeni rodzice zgłaszają zaginięcie. Domniemanie przygody na gigancie szybko zostaje obalone, a sprawa zaczyna się coraz bardziej komplikować. Tu śledczym może pomóc tylko nieszablonowe myślenie, otwartość umysłu i łut szczęścia..
„Toksyna” to thriller kryminalny z ciekawą intrygą i nietuzinkowymi portretami psychologicznymi bohaterów. Akcja pędzi jak szalona nie pozwalając ciekawości na zbyt długie przerwy w czytaniu. Jest mrocznie, tajemniczo, nieprzewidywalnie. Autorka sprytnie dawkuje emocje, przemyca kilka ważnych prawd i dotyka naprawdę trudnych tematów.. A na końcu z premedytacją porzuca czytelnika z potokiem myśli i ogromnym apetytem na ciąg dalszy..
Polecam, czytajcie🔥.