Suzanne Redfearn - W jednej chwili(2021) | Powieść |
„Pozory mylą, a ludzie nie są tacy, jak nam się wydaje”.
To miała być wspaniała, zimowa, rodzinna wycieczka w góry. Zdarzył się jednak wypadek który na zawsze odmienił życie wszystkich jej uczestników.
Jeden dzień, właściwie moment, chwila i życie grupy ludzi się wykoleiło. W wypadku samochodowym oraz w wyniku jego następstw zginęły dwie osoby, a pozostałe musiały dojść do siebie – wrócić do życia w miejscu, gdzie je przerwały. Tylko czy tak się da?
Podjęte w krytycznej sytuacji decyzje, dokonane, chcący i niechcący wybory każdej osoby będą je prześladować i dręczyć.
Niektórzy będą próbować uciec od rozpaczy, inni się w niej pogrążą.
Stojąc na skraju autodestrukcji nawet własny dom wyda się obcym miejscem, a słońce zacznie świecić jakoś tak arogancko.
Każda z ocalałych osób zna jedynie kawałek tej całej historii. Ma własną perspektywę. Prawdę, w którą wierzy.
Czy uda się te wszystkie kawałki skleić w całość?
Czy ta historia jest skomplikowana czy przerażająco prosta?
Czy znamy samych siebie?
„W jednej chwili”, to historia opowiedziana z perspektywy „muchy na ścianie”, co pozwala na szerokie rozeznanie w myślach i motywach działania poszczególnych bohaterów. Umożliwia nam ich zrozumienie i ocenę, co wcale nie jest łatwe.
„W jednej chwili” to znakomicie skonstruowany dramat rodzinny o życiu, o miłości, moralności, nadziei, empatii i jej braku. O kruchości życia, sile więzów i woli przetrwania. To brzydka prawda o ludzkiej naturze i lekcja życia do zapamiętania.
Polecam.