Salma Hayek ujawniła, jak bardzo cieszy się z roli Ajak w nadchodzącym
"Eternals", dzięki której stała się częścią uniwersum Marvela. Przyznajemy, że i my nie możemy się doczekać, kiedy zobaczymy ją na ekranie.
Getty Images © Stephane Cardinale - Corbis W wieku 53 lat – w końcu – mogę być superbohaterką. Gram Ajak, przywódczynię superbohaterów, których nie moglibyście sobie wyobrazić. Oprócz Angeliny [Jolie]* – ona urodziła się do bycia superbohaterką – powiedziała
Hayek.
*
Jolie zagra w
"Eternals" Thenę, nieustraszoną wojowniczkę, znaną ze swojej siły i waleczności.
Hayek przyznała też, że na jej decyzje wpływ miała możliwość pracy z
Chloé Zhao, która stanie za kamerą
"Eternals". Jak przekonuje aktorka,
"Jeździec", film
Zhao z 2017 roku, zrobił na niej duże wrażenie. Jej zdaniem reżyserka jest niesamowita.
Stając się jedną z superbohaterek Marvela,
Hayek dołączyła do licznej ekipy składającej się z takich gwiazd, jak m.in.
Chris Evans,
Brie Larson,
Chadwick Boseman,
Michael Douglas,
Robert Redford,
Michelle Pfeiffer i
Samuel L. Jackson.
Film
"Eternals" bazować będzie na cyklu, który stworzył Jack Kirby w 1976 roku, kiedy wrócił do Marvela po pracy dla DC Comics. Tytułowi Eternals to jedna z dwóch ras ludzi stworzona przez Celestials (drugą byli Deviants). Zostali strażnikami życia inteligentnego na Ziemi. Dla zwykłych śmiertelników Eternals byli bogami.
Premiera planowana jest na luty 2021.