Alex Ross Perry (
"Her Smell") napisze scenariusz i wyreżyseruje nową wersję
"Mrocznej połowy". Będzie to adaptacja kultowej powieści
Stephena Kinga z 1989 roku.
Będzie to historia pisarza, który zdobył bogactwo, tworząc mroczne kryminały i thrillery pod pseudonimem, zaś szacunek środowiska literackiego - pisząc wielkie amerykańskie powieści. Kiedy jednak bohater niespodziewanie zostaje zdemaskowany, postanawia odciąć się od swojej "mrocznej połowy" i poświęcić tylko jednemu rodzaju twórczości. Oczywiście, na to będzie już za późno, zaś w jego otoczeniu zaroi się od trupów.
W pewnym sensie, "Mroczna połowa" była autobiograficznym rozliczeniem Kinga z własnym dorobkiem - reakcją na krytykę podwójnej literackiej tożsamości pisarza, który wydawał również pod pseudonimem Richard Bachman.
Powieść doczekała się pierwszej adaptacji w 1993 roku. Produkowało MGM, za kamerą stanął wówczas legendarny
George Romero, a przed -
Timothy Hutton. Film zebrał jednak mieszane recenzje, a w amerykańskich kinach zarobił jedynie 10 milionów dolarów. Jak będzie tym razem?