Sony Pictures znalazło już nowych reżyserów widowiska
"Masters of the Universe". Postawili na mało doświadczonych za kamerą braci
Aarona i
Adama Nee (
"Band of Robbers").
Zajęli oni miejsce
Davida S. Goyera, który zrezygnował parę miesięcy temu, ponieważ ekranizacja
"Fundacji" Asimova jest dla niego priorytetem.
Goyer pozostał jednak scenarzystą widowiska, a także jednym z jego producentów wykonawczych. Źródła Variety podają, że jest osobiście bardzo mocno w cały projekt zaangażowany, co stawia pod znakiem zapytania to, ile swobody będą mieli na planie bracia
Nee.
Podstawą filmu jest animacja
"He-Man i Władcy Wszechświata", która powstała w 1983 roku. Jej bohaterem był Adam, książę Eternii, który dzięki magicznym mocom zamku Posępny Czerep przeistacza się w superwojownika - He-Mana. Swoje unikalne moce wykorzystuje w walce z odwiecznym wrogiem - Szkieletorem.
"Masters of the Universe" ma już wyznaczoną datę premiery. Film trafi do kin przed przyszłorocznym Bożym Narodzeniem.