Choć wciąż nie wiemy jak będzie wyglądało nowe
PlayStation, to
Sony zdecydowało się dziś ujawnić wygląd nowego kontrolera, który znajdziecie tej jesieni w pudełku z konsolą
PlayStation 5. Japończycy porzucili nazwę
DualShock i zamiast tego otrzymamy
DualSense. Oto on.
Wszystkie podstawowe przyciski zostały tak jak były, drążki analogowe też. Powiększony został panel dotykowy, a zamiast świecącego paska na górze pada, otrzymamy dwa świecące paski po bokach tego panelu. Zamiast standardowych wibracji otrzymamy odpowiedzi
haptyczne, które możecie kojarzyć z
Joy-Conów do
Nintendo Switch albo z
iPhone'ów 7 i nowszych. Dodatkowo twórcy gier będą mogli ustalać jak mocno mają się wciskać
L2/R2 i dostosowywać je do pod konkretne gry. Pad będzie miał też wbudowany mikrofon, zaś wbudowany akumulator będziemy ładowali kablem
USB-C. Przycisk
Share ustąpić musiał miejsca przyciskowi
Create, ale o jego funkcjach dowiemy się bliżej premiery.
Miejmy nadzieję, że nowe funkcje
DualSense nie podzielą losu dotykowego panelu w
PlayStation 4 i
HD Rumble w
Nintendo Switchu i ktoś poza wewnętrznymi studiami
Sony będzie z nich korzystał. Poniżej zaś dla porównania nowy pad przygotowany z myślą o
Xboksie Series X.