Wsteczna kompatybilność w PlayStation 5 niemal pewna

Sony ma zamiar pójść drogą konkurencyjnego Xboxa i w swojej następnej konsoli prawdopodobnie zaimplementuje kompatybilność wsteczną – potwierdza to ich nowy zarejestrowany patent. Co ważne, można się spodziewać, że kompatybilność wsteczna obejmie nie tylko gry z konsoli PlayStation 4, ale także ze starszych generacji! Samo Sony oczywiście jeszcze milczy na ten temat, ale sam patent i doniesienia niezależnych specjalistów zdają się je potwierdzać.

Warto dodać, że w przeszłości Sony próbowało swoich sił w kompatybilności wstecznej w swoich konsolach, czego efektem było to, że niektóre modele PS3 potrafiły odtwarzać gry z PS2; niestety, późniejsze modele PlayStation 3 nie obsługiwały tej funkcji. Do tego gry z pierwszego PlayStation można było odpalić na PS2 i PS3, a nawet na przenośnych konsolach PSP i PS Vita (oczywiście w przypadku konsol mobilnych nie było to możliwe z płyty, a z zakupionych w sklepie cyfrowych wersji gry).

Konkurencyjny Xbox One potrafi odtwarzać całkiem sporą bibliotekę gier z Xboxa 360 i pierwszego Xboxa, w dodatku niektóre gry potrafią wyglądać lepiej niż na oryginalnych konsolach. Wszystko dzięki temu, że twórcy udostępnili łatki podbijające rozdzielczość ekranu czy jakość tekstur na nowszej konsoli (na konsoli Xbox One X taki Wiedźmin 2 wydany na X360 przy pomocy łatki od CD Projekt Red potrafił działać w rozdzielczości 4K!). Xbox 360 także oferuję funkcję grania w gry z pierwszego Xboxa.

Brak jakiejkolwiek sensownej kompatybilności wstecznej na PlayStation 4 jest moim zdaniem jedną z największych wad tego systemu, tym bardziej, że konkurencja, a nawet poprzednicy tej konsoli, mają tę funkcję. Niektóre klasyki można znaleźć w PlayStation Store, jednak o samym odpaleniu gry z krążka możemy tylko pomarzyć.  Miło więc, że w sieci słychać pogłoski o tym, że zbliżająca się wielkimi krokami PS5 prawdopodobnie będzie obsługiwać gry z poprzednich generacji konsol Sony.

Dodatkowo mówi się o tym, że emulacja ta mogłaby działać podobnie jak na Xbox One X — czyli podbijać rozdzielczość czy ogólną jakość samych gier. Czekamy więc na oficjalną zapowiedź tej funkcji od Sony, o której z pewnością was poinformujemy.

Źródło: WCCFTECH