8
15.03.2021, 08:46Lektura na 2 minuty

Dying Light 2: Techland w środę zdradzi coś więcej na temat gry

Jak przyznaje studio, tytuł zapowiedziano za szybko, ale proces jego produkcji „daleki jest od developerskiego piekła”.


Witold Tłuchowski

Sequel jednego z największych polskich hitów zapowiadał się świetnie już od pierwszej prezentacji, nic więc dziwnego, że szybko znalazł się w gronie najbardziej wyczekiwanych gier branży. Przez kilkanaście miesięcy wszystko zdawało się iść w dobrym kierunku, jednak im bliżej było do pierwotnej daty premiery – wiosny 2020 – tym rzadziej o produkcji słyszeliśmy. Debiut oficjalnie opóźniono wraz z początkiem zeszłego roku, a nieco późniejsze doniesienia dotyczące stanu prac nie napawały optymizmem.

Nieco nadziei w nasze serca wlała za to wyciekła w styczniu edycja kolekcjonerska, ale Techland do dziś nie potwierdził jej prawdziwości. Być może czegoś na ten temat dowiemy się jeszcze w tym tygodniu:

Techland przedstawi więc informacje na temat stanu Dying Light 2 już w najbliższą środę. Czy powinniśmy nastawiać się na wielkie ogłoszenia? Niekoniecznie, powyższa zapowiedź nie brzmi w końcu przesadnie spektakularnie. Daty premiery raczej nie poznamy, choć studio może przynajmniej zasugeruje, w jakim okresie powinniśmy się jej spodziewać.

Sama firma przyznała przy tej okazji, odpowiadając jednemu z fanów na Twitterze, że „dwójkę” zapowiedziano za wcześnie. Jak jednocześnie stwierdziła, projekt „daleki jest od developerskiego piekła”.

Dying Light 2 ma trafić na pecety, PS4, PS5, Xboksa One i Xboksa Series X/S.


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze