6
27.02.2021, 13:29Lektura na 2 minuty

Deathloop: Twórcy zapraszają na wykład o pętli czasu [WIDEO]

Pozycja obowiązkowa dla fanów Dishonored.


Rafał „hraboll” Pieczka

Arkane Studios (Dark Messiah of Might and Magic, Prey) postanowiło rzucić nieco więcej światła na swoją najnowszą grę. Deathloop, bo taki jest jej tytuł, to naprawdę intrygująca pochwała kreatywności. Gracze samodzielnie zdecydują, w jaki sposób należy pokonać przeciwności losu i wypełnić kolejne cele w fabularyzowanej kampanii. Bez trudu dostrzeżemy tu podobieństwa do jednego z najlepszych dzieł francuskiego developera – Dishonored. Sprawdzone rozwiązania zostały doprawione iście bondowskim klimatem. Zresztą wystarczy obejrzeć wcześniejszy zwiastun Deathloop, aby się o tym przekonać.


Colt nie ma łatwego życia. Czy może raczej nie ma łatwego dnia. Pewnie dlatego, że powtarza się on w nieskończoność, przez co biedak jest uwięziony w niekończącej się pętli przemocy na wyspie pełnej ekscentrycznych imprezowiczów ze skłonnościami do dramatyzowania i strzelania do czego popadnie. Wszyscy chcą go zabić, a on chce po prostu odzyskać wolność. A żeby wydostać się z wyspy, musi zabić 8 „wizjonerów” odpowiedzialnych za podtrzymywanie pętli czasu. Jeśli mu się uda, przerwie pętlę i wreszcie ucieknie z Blackreef. Osiem osób rozrzuconych po całej wyspie i tylko jeden dzień, by zabić je wszystkie. Pora brać się do roboty.


Dodatkowo Colt powinien unikać konfrontacji z wyjątkową zabójczynią. Julianna Blake próbuje pokrzyżować plany głównego bohatera. Co ciekawe, poczynaniami mistrzyni morderczego fachu pokierują zarówno algorytmy SI, jak i inni gracze. Tym sposobem Deathloop zaoferuje opcjonalną rozgrywkę sieciową:


Wśród wizjonerów jest również twoja rywalka, Julianna. Pozostali założyciele programu AEON mają swoje własne cele i historie, które toczą się niezależnie od twojego udziału. W przypadku Julianny takim celem jesteś ty. W odróżnieniu od innych wizjonerów, którzy zazwyczaj trzymają się swojego terytorium i raczej nie wędrują po wyspie, Julianna podąża twoim tropem i towarzyszy ci na każdym kroku, czekając na odpowiednią chwilę, by zaatakować. Julianna nie jest tylko wizjonerem. Julianna jest także grywalną postacią, która umożliwia innym graczom wtargnięcie do twojej kampanii, by siać w niej chaos i zniszczenie. Mechanizm ten pogłębia nieprzewidywalność jej działań, ale jest opcjonalny i można go wyłączyć w ustawieniach rozgrywki. Przemierzając wyspę w poszukiwaniu wskazówek, zachowaj czujność, bo w każdej chwili możesz paść ofiarą Julianny.


W Deathloop zagramy 21 maja na PS5 i pecetach.


Czytaj dalej

Redaktor
Rafał „hraboll” Pieczka

Niegdyś byłem ekspertem od klasycznych przygodówek, zaś obecnie jestem nieuleczalnym łasuchem i nieprzyzwoicie zatwardziałym fanem angielskiego futbolu. Zaczynałem z poziomu wiernego czytelnika CD-Action, pisałem w kilku miejscach. Aktualnie spełniam swoje marzenia.

Profil
Wpisów1397

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze