Izabela Janiszewska - Niewybaczalne(2021) | Sensacja |
"W życiu często zadajemy pytania, nie zdając sobie sprawy, że wcale nie chcemy usłyszeć odpowiedzi.”
Wyobraź sobie, piękny czerwcowy dzień który spędzasz z dzieckiem w domu handlowym na zakupach. Płacisz za coś, na sekundę spuszczasz trzymające się ciebie dziecko z oka… i po tej sekundzie nigdzie go nie ma. Widzisz tysiące twarzy, ale nie ma tej ukochanej. Z upływem czasu umysł szaleje, adrenalina buzuje, krew cię zalewa, bezradność paraliżuje, czarne myśli zadymiają duszę… a dziecka nie ma! Choć wyobrazić sobie, a przeżyć – do dwie zupełnie inne rzeczy, ciśnienie wzrasta na samą myśl takiego scenariusza. A „wszystko będzie dobrze” to w tej sytuacji jedynie pusty frazes, naiwne zaklęcie, pobożne życzenie prowadzące donikąd.
Tak zaczyna się ta książka – od tajemniczego zaginięcia 3-letniego Kubusia, roześmianego chłopca o błękitnych oczach i kręconych jasnych włosach, który podczas zakupów zniknął na zawsze z oczu swojej mamy.. Zmaterializowany koszmar senny z którego nie można się obudzić trwa.
Podczas zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań chłopca, w pobliskim lesie śledczy natrafiają na trzy ofiary przerażającej zbrodni..
I tu rzeczywistość mieszkańców miasta nieodwracalnie dzieli się na PRZEDTEM i POTEM.
25 lat później, Zuzanna, kobieta po przejściach – matka wychowująca swojego 4-letniego synka w systemie opieki naprzemiennej z byłym mężem, ze złamaną karierą zawodową, która w chwilach samotności karmi bezsenność alkoholem, ale mimo wszystko trzyma się na powierzchni dzięki wrodzonej determinacji i woli walki – dowiaduje się o nagłej śmierci ojca.
Podczas porządków w jego domu otwiera szufladę z dokumentami – wrota do tego co minęło. To co tam odkrywa powoduje, że wszystko, w co w życiu wierzyła i to o czym wiedziała, o sobie, swojej matce i ojcu, rozsypuje się jak domek z kart. Upiorna przeszłość uderza w nią bez litości, sentymentów, czy taryfy ulgowej, domagając się uwagi tu i teraz.
Dziewczyna, która uważa, że przegrała swoje życie, rozczarowała sobą wszystkich, zawiodła oczekiwania, nawet własne – będzie miała okazję udowodnić, że jednak jest wojowniczką – uda się w podróż w przeszłość, która szarpie trzewia, podnosi tętno i przyprawia o niekontrolowane skurcze żołądka.
Zuzanna ma świadomość, że nie zmieni przeszłości, ale wie, że ta przeszłość zmieni ją samą i przyszłość wielu ludzi..
Co zrobi Zuzanna, by rozbić mur za którym utkwiły jej wspomnienia?
Co się stało 25 tat temu w rodzinnym mieście Zuzanny?
Czy istnieją „rzeczy”, których nie da się wybaczyć?
„Niewybaczalne” to historia o bestialskiej zbrodni, o miłości, zemście, przebaczeniu i nienawiści. O sile kłamstwa, drogach bez powrotu, o ślepych zaułkach i poszukiwaniu prawdy na bezdrożach życia. Poruszająca, przeszywająca do szpiku kości, rozdzierająca serce opowieść o tym, że czasami nic nie jest takie, na jakie wygląda.
Rozwiązywanie zagadek kryminalnych serwowanych przez Izabelę Janiszewską to jednocześnie niebywała przyjemność, kaskada emocji i niezapomniana lekcja, która zmusza do refleksji nad tym co nieoczywiste.
Polecam.