12
18.05.2017, 14:20Lektura na 2 minuty

Microsoft odnawia znak towarowy Scalebound

Grze Platinum ukręcono łeb w styczniu tego roku, ale czy włodarze marki Xbox już mają plany na przywrócenie projektu do życia w innej formie?

Czy Scalebound kiedykolwiek prezentował się imponująco? Publiczne pokazy nigdy nie zwiastowały superhitu, ale nazwisko Hidekiego Kamiyi (Devil May Cry, Okami, Bayonetta...) upewniało graczy, że xboksowy slasher bez wątpienia pozytywnie zaskoczy frajdą i głębią rozgrywki. Na zeszłorocznym Gamescomie dziennikarze zobaczyli zresztą za zamkniętymi drzwiami świetne demo rozgrywki, w którym gracz najpierw personalizował umiejętności i wygląd smoka, a następnie klecił z jego pomocą imponujące combosy.

W styczniu jednak Phil Spencer ogłosił, że gra została anulowana, a partnerstwo Platinum Games z Microsoftem zakończone. Szczegóły okryła mgła tajemnicy, ale w kuluarach mówiło się, że firma z Redmond powtórzyła swój wybieg z Phantom Dustem, gdzie developerów dręczono niemożliwymi do zrealizowania terminami aż do momentu, w którym umowa mogła zostać zerwana bez konsekwencji. W przypadku Phantom Dusta gra z rebootu zmieniła się w remake nadzorowany przez kluczowych pracowników MS. Czy tak samo będzie tutaj?

scalebound-trademark_178q6.jpg

Niewykluczone, bo Microsoft właśnie odnowił znak towarowy gry, co oznacza, że wiąże z nim jeszcze jakieś plany na przyszłość. Może chodzi tylko o ledwo zauważalne sposoby wykorzystania marki (niedawno wciąż planowany był artbook przedstawiający grafiki przygotowane na potrzeby Platinum), a może o przejęcie produkcji przez studio związane z Microsoftem. Tak przynajmniej twierdzą plotki portalu X-Rays Insider (niesprawdzone źródło, podejdźcie więc do niego z należytą ostrożnością):


Czy pamiętacie Scalebounda? Wznowiono nad nim prace i powierzono je studiu, które jest bliskie i "ważne" w oczach Microsoftu. Więcej informacji wkrótce! Ludzie, rozumiem waszą ekscytację, ale miejcie na uwadze, że to wczesne, naprawdę wczesne informacje o projekcie, który dopiero doczekał się kompletnego resetu. Marka wciąż żyje Gra jest tworzona kompletnie od nowa. Nie spodziewam się, by Microsoft miał na nią taką samą wizję, co Platinum.


Jeden z komentatorów jednak szybko zauważył, że jedyny powód, dla którego ludzie byli zainteresowani Scaleboundem, to zaangażowanie Platinum – z czym zresztą insider szybko się zgadza. Jeśli więc powyższe informacje są prawdziwe, nie wydaje się, by Microsoft dzieki zmartwychwstaniu gry odzyskał przychylność fanów. Tymczasem pełniący przy anulowanym slasherze rolę producenta kreatywnego JP Kellams ogłosił właśnie, że po odejściu z Platinum... podejmie pracę w EA Sports nad futbolową serią Madden. Potężna zmiana jak na kogoś, kto spędził lwią część życia przy typowo japońskich grach akcji (God Hand, Bayonetta, Devil May Cry...).


Czytaj dalej

Redaktor
Cross
Wpisów2216

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze