18 listopada w Kambodży miał premierę nowy film
Angeliny Jolie,
"First They Killed My Father", opowieść o dorastaniu pod dyktaturą Pol Pota i rzezi czerwonych Khmerów, nakręcona z udziałem nieprofesjonalnych aktorów w języku khmerskim. Wbrew plotkom o tym, że
Jolie skończyła z Hollywood, aktorka/reżyserka rozważa właśnie udział w szeregu dużych projektów.
Getty Images © Kevin Winter Wśród propozycji, jakie stoją przed
Jolie-aktorką, są disnejowska
"Maleficent 2", czyli kontynuacja
"Czarownicy", ekranizacja książki Simona Sebaga Montefiorego
"Katarzyna Wielka i Potiomkin" oraz dramat szpiegowski z czasów II wojny światowej
"Kobieta szpieg" na podstawie książki Clare Mulley opowiadającej o Krystynie Skarbek.
Równocześnie
Jolie przygotowuje nowy reżyserski projekt, ekranizację powieści Alessandro Baricco
"Bez krwi". To opowieść o okrucieństwach pewnej nienazwanej wojny. Gwiazda będzie też producentką disnejowskiego filmu dla dzieci,
"The One and Only Ivan".
To jednak nie koniec.
Jolie wciąż jest kandydatką studia Universal do zagrania w remake'u
"Narzeczonej Frankensteina", ale jeśli projekt dojdzie do skutku, będzie to miało miejsce dopiero za kilka lat. Wytwórnia jest dopiero na etapie poszukiwania scenarzysty, a jej "uniwersum potworów" (które otworzy
"Mumia" z
Tomem Cruise'em) dopiero się rozkręca.
Kolejną opcją dla aktorki jest występ w przygotowywanym przez studio Sony filmie
"Shoot Like a Girl". To oparta na faktach opowieść o Mary Jennings Hegar, wojskowej pilotce, która wystawiła na próbę politykę wykluczania kobiet przez armię.