A jednak! "God Particle" to kolejny "Cloverfield"

Tak jak można było przypuszczać, widowisko SF "God Particle" to w istocie kolejny film z coraz większego uniwersum "Cloverfield". Informację potwierdził ponoć u samych źródeł portal The Wrap.  


"Cloverfield Lane 10" Dana Trachtenberga również powstawało pod innym tytułem, a jego twórcy także odżegnywali się od związków z pierwszym filmem. I choć fabularnie faktycznie są one ledwie zauważalne, to wpisują się idealnie w konwencję antologicznego kina grozy z nutą sci-fi i filmu katastroficznego - tak zresztą wyobrażał to sobie producent całości J.J. Abrams. Podobnie ma być z "God Particle" - pewne wątki, które zostały zaakcentowane w viralach "10 Cloverfield Lane", grze wykorzystującej rozszerzoną rzeczywistość oraz samym filmie, tutaj również powrócą w formie nawiązań. Film opowie o członkach załogi amerykańskiej stacji kosmicznej, którzy są przekonani, że... zniszczyli Ziemię. Kiedy wpuszczają na swój pokład przedstawicieli wrogich nacji, sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej. Wkrótce wszyscy wpadają na trop coraz bardziej przerażających odkryć. 

Zdjęcia do filmu rozpoczęły się 10 czerwca. Obraz reżyseruje Julius Onah. Autorami scenariusza są Oren Uziel i Doug Jung. Premiera planowana jest na luty przyszłego roku.