Samsung Galaxy Note 7 zostanie ponownie wycofany? (aktualizacja)
Była dyrektor wykonawcza w komisji do spraw bezpieczeństwa produktów w USA twierdzi, że Samsung Galaxy Note 7 może być ponownie wycofany ze sprzedaży.
Aktualizacja. Poniżej oficjalne stanowisko Samsung Polska w sprawie ostatnich problemów z Galaxy Note 7: Do czasu aż pozyskamy i zbadamy urządzenie, nie możemy potwierdzić czy to zdarzenie ma związek z wymienionym Note7. Współpracujemy z władzami oraz liniami Southwest w celu uzyskania dostępu do urządzenia i potwierdzenia przyczyny zdarzenia. Po przebadaniu urządzenia, będziemy mieć więcej informacji, którymi będziemy mogli się podzielić.
Była dyrektor wykonawcza w komisji do spraw bezpieczeństwa produktów w USA twierdzi, że Samsung Galaxy Note 7 może być ponownie wycofany ze sprzedaży.
Koreański gigant od jakiegoś czasu stara się zetrzeć nieprzyjemne wrażenie, jakie pozostawił po sobie Samsung Galaxy Note 7. Smartfona ostatecznie wycofano ze sprzedaży ze względu na wadliwą baterię. Uszkodzone egzemplarze zostaną wymienione na nowe. Okazuje się jednak, że te też mogą nie być bez wad. Przynajmniej tak było w przypadku jednego telefonu, który zapalił się podczas lotu samolotem. Jak twierdzi Pamela Gilbert, była dyrektor wykonawczy w komisji do spraw bezpieczeństwa produktów w USA.
Gilbert mówi, że Samsung Galaxy Note 7 wciąż nie jest uznawany za bezpieczny telefon. Jak twierdzi, jeśli zdarzyło się już, że po wymianie smartfon wybuchł, z pewnością taka rzecz się powtórzy. Dlatego wspomniana komisja może nie mieć skrupułów i nakazać wycofanie urządzeń ze sprzedaży.
Nancy Nord zasiadająca w zarządzie komisji do spraw bezpieczeństwa produktów w USA twierdzi, że przypadki ponownego wycofania produktów z rynku są niezwykle rzadkie, ale możliwe. Samsung może się zadecydować zatem na ponowne zakazanie sprzedaży telefonów i ewentualną wymianę. Aktualnie sprawa jest jednak badana. Nie wiadomo bowiem, co dokładnie spowodowało pożar na pokładzie samolotu i czy była to wina smartfona.
Mówi się, że Samsung straci na wycofaniu ze sprzedaży swoich flagowców i akcji wymiany około 1 miliard dolarów (choć niektórzy mówią o kwocie 1,8 mld dolarów). Ale, wbrew pozorom, gigant wciąż zarabia na swoich sprzętach. A raczej ich komponentach. Samsung Electronics twierdzi, że w tym kwartale zarobi 6,9 mld dolarów. Głównym źródłem dochodów mają być ekrany i układy scalone. Być może zatem same komponenty zarobią na fiasko z telefonem Samsung Galaxy Note 7 w roli głównej. Choć z całą pewnością mobilny oddział Samsunga nie ma co liczyć na rekordowe wyniki finansowe.
Źródło: Sammobile, PhoneArena
