Hollywood przegrywa z Koreą Północną

autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Hollywood+przegrywa+z+Kore%C4%85+P%C3%B3%C5%82nocn%C4%85-108880
Czyżby Korea Północna znalazła sposób na pokonanie Stanów Zjednoczonych? Do tego w sposób, który nie wymaga wystrzelenia nawet jednego pocisku? Sądząc po tym, co wydarzyło się w ciągu ostatnich dni, wydaje się, że tak. Wczoraj ostatecznie przemysł filmowy skapitulował.



Najpierw najważniejsze sieci kinowe poinformowały, że nie wprowadzą filmu "Wywiad ze Słońcem Narodu" w Boże Narodzenie. Decyzja ta spowodowana jest szantażem ze strony hakerów, którzy zagrozili atakami każdemu, kto dopuści się publicznego pokazywania komedii. Początkowo agencje rządowe uspokajały, ale wczoraj rano FBI potwierdziło, że zagrożenie ze strony hakerów jest realne.

Następnie, również wczoraj, Sony ogłosiło, że wycofuje "Wywiad ze Słońcem Narodu" z kin. Co więcej, studio nie ma na razie żadnych planów dotyczących pokazania komedii w późniejszym terminie albo w innym medium (np.: jako VOD). Może się więc okazać, że Amerykanie nigdy nie zobaczą filmu.



To jednak nie wszystko. Widząc problemy Sony, inne wytwórnie prewencyjnie wycofują się z problematycznych projektów filmowych. Do kosza trafił "Pyongyang". Ekranizacja komiksu Guya Delislego o jego pobycie w Korei Północnej i jego zmaganiach z tamtejszym systemem prawnym miała powstać dla 20th Century Fox. W roli głównej miał wystąpić Steve Carell, a wyreżyserować miał to Gore Verbinski. Informację tę potwierdził sam reżyser, który dodał, że projekt miał już potrzebne pieniądze i gotowy był do realizacji.

Władze amerykańskie próbują z jednej strony dystansować się od decyzji Sony i sieci kinowych, by same Stany Zjednoczone nie wydawały się słabe w obliczu ataku cybernetycznego. Z drugiej strony rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego zapewniła, że agencje rządowe pod kierownictwem FBI badają sprawę, a Biały Dom "rozważa różne opcje rozwiązania problemu". Według nieoficjalnych informacji Departament Sprawiedliwości ma na dniach potwierdzić, że za atakiem stoi Korea Północna.

Przypomnijmy, że do ataku doszło 24 listopada. Do jego przeprowadzenia przyznała się tajemnicza organizacja Guardians of Peace. W ciągu kolejnych tygodni hakerzy ujawnili tysiące maili, jakie wysyłały najważniejsze osoby w Sony. Pretekstem do ataku były plany wprowadzenia do kin komedii "Wywiad ze Słońcem Narodu". Władze koreańskie od miesięcy domagały się od Sony wycofania filmu z planów dystrybucyjnych twierdząc, że obraża on świętą osobę przywódcy państwa północnokoreańskiego.

Rezygnacja dystrybucji filmu będzie oznaczało stratę 90 milionów dolarów, które zostały już wydane na produkcję i promocję. Studio spodziewało się w Stanach wpływów w wysokości 80 mln, a globalnie w wysokości 130 milionów dolarów. Kolejne dziesiątki milionów pochodziłyby z dystrybucji na DVD/Blu-rayu, VOD i telewizji.

W ubiegłym roku znacznie skromniejszy atak hakerów na PlayStation kosztował Sony 130 milionów dolarów. Co jednak ciekawe, na wieść o wycofaniu komedii z dystrybucji pozytywnie zareagowała tokijska giełda. Akcje Sony wzrosły o 4,8%.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones